Aktorka najbardziej znana z postaci matki tytułowego bohatera sitcomu Wszyscy kochają Raymonda zmarła 18 kwietnia w wieku 90 lat. Syn, Michael Canata oznajmił Deadline, że stało się to w nocy podczas snu. Kolega z planu serialu, Ray Romano, wyznał:
Doris Roberts miała w sobie energię i ducha, który zawsze mnie zadziwiał. Nigdy nie ustawała. Nieważne czy chodziło o pracę, dobroczynność lub prostą opiekę nad kimś, kto jest dopiero początkującym komikiem; wszystko robiła z ogromną miłością do życia i ludzi. Ludzie będą za tym tęsknić.
Doris Roberts urodziła się 4 listopada 1925 roku w Saint Louise w stanie Missouri, a jej kariera rozciągnięta była na siedem dekad. Rozpoczęła grać we wczesnych latach 50-tych pojawiając się gościnie w produkcjach takich jak Starling Theatre, Studio One i Way Out. Pojawiła się w licznych filmach w latach 60 i 70-tych jak Something Wild, Honeymoon Killers czy Kid Złamane Serce nim wylądowała w telewizji jako Mildreb Krebbs w Detektyw Remington Steele, za co zdobyła pierwszą nominację do Emmy.
Aktorka długo jeszcze pojawiała się na ekranie, zarówno w telewizji jak i kinie, nim zdobyła ikoniczną już rolę Marie Barone w sitcomie Wszyscy kochają Raymonda. Serial doczekał się 9. sezonów od 1996 do 2005 roku. Doris udało się zdobyć w tym czasie cztery nagrody Emmy i siedem nominacji, a także trzy nominacje do SAG Awards. Nawet w czasie kręcenia Raymonda udało jej się pojawiać gościnnie w innych produkcjach jak Mój olbrzym, All Over The Guy czy Dickie Roberts: Kiedyś gwiazda. Po zakończeniu emisji serialu w 2005 roku kontynuowała karierę w filmach: Babcisynek, Trzymaj ze Steinami, Obcy na poddaszu, Miłosne sztuczki i wiele innych. Nieraz zawitała też na deskach Broadwayu w sztukach McNally’ego takich jak Bad Habits czy Unsual Acts of Devotion.
Źródło: movieweb.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe