Serię filmów Szybkich i wściekłych od Universal Pictures możemy podziwiać na dużym ekranie już od blisko 20 lat, a teraz za sprawą Netflixa franczyza ta ma zawojować również nasze telewizory.
Serial animowany ze świata Szybkich i wściekłych ma być pierwszą produkcją powstałą na mocy poszerzenia umowy między Netflixem a DreamWorks Animation Telewizion. Wszystko to jest efektem przejęcia DreamWorks przez Comcast-NBCUniversal, dzięki czemu studio to stało się częścią Universal Filmed Entertainment Group. W wyniku tej transakcji i późniejszego rozszerzenia umowy Netflixa i DreamWorks, gigant streamingowy przy tworzeniu produkcji dla dzieci może teraz korzystać również z ogromnej biblioteki filmów od Universalu.
Wspomniana umowa została zawarta pięć lat temu, a przez ten czas Netflix wyprodukował już 14 serii, w tym Łowcy Trolli – stworzone przez Guillermo del Toro, Spirit Riding Free – oparte na Mustangu z Dzikiej Doliny czy Niech żyje król Julian.
Głównym bohaterem nowego serialu animowanego ma być Tony Toretto, nastoletni kuzyn Doma (Vin Diesel). On i jego przyjaciele zostali zrekrutowani przez rząd w celu infiltracji elitarnej ligi wyścigowej, która ma powiązania z organizacją przestępczą chcącą przejąć władzę nad światem. Producenci filmowi – Diesel, Neil Moritz i Chris Morgan dołączą do ekipy produkcyjnej serialu jako producenci wykonawczy, natomiast Tim Hedrick (Voltron. Legendarny Obrońca) i Bret Haaland (Niech żyje król Julian) będą pełnić rolę zarówno producentów wykonawczych jak i showrunnerów.
Zobacz również: The Rain – Netflix prezentuje zwiastun i plakat serialu o apokalipsie!
Jesteśmy zachwyceni z przeniesienia naszej fantastycznej współpracy z DreamWorks Animation na wyższy poziom, z nowymi możliwościami, jakie daje nam biblioteka Universal Pictures. Franczyza Szybkich i wściekłych jest globalnym fenomenem uwielbianym przez publiczność w każdym wieku. Nie możemy się doczekać rozpoczęcia prac nad animowaną serią, która uchwyci akcję, serce, humor i powszechną atrakcyjność tych filmów
– powiedziała Melissa Cobb, wiceprezes Netflixa ds. dzieci i rodziny.
Cieszymy się, że możemy rozszerzyć i rozwinąć naszą współpracę z Netfixem, nie tylko poprzez dostarczanie wysokiej jakości programów DreamWorks, ale także poprzez zapoznanie fanów produkcji wytwórni Universal z fascynującymi, nowymi historiami. Nasz nowy dom w Universalu to dla studia ekscytujący rozdział w opowiadaniu historii, a Szybcy i wściekli to jedynie początek
– odpowiada Margie Cohn, prezes DreamWorks Animation Telewizion.
W oczekiwaniu na premierę serii animowanej fani Szybkich i wściekłych mogą liczyć na kolejny film umiejscowiony w świecie ich ulubionej serii. Już 26 lipca 2019 roku do kin trafi Hob & Shaw, czyli historia poboczna z Dwaynem Johnsonem i Jasonem Stathamem w roli głównej.
Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: Universal Pictures