Kto choć pobieżnie interesuje się najnowszym serialem stacji FOX lub jego komiksowym pierwowzorem, ten wie, że tytułowy bohater historii jest Charlesa Xaviera a.k.a. Profesora X, jednego z najsłynniejszych i najpotężniejszych mutantów, jakich kiedykolwiek wymyślono. W telewizyjnym widowisku jego postać została jak dotąd ledwie kilkakrotnie wspomniana, i to nie w sposób bezpośredni. W ubiegłym roku mówiono kilka razy, że Patrick Stewart, czyli odtwórca tejże roli, miałby się w przyszłości pojawić w widowisku – jednak jak dotąd nie było o nim ani widu, ani słychu. Czemu tak się dzieje, z wyjaśnieniami spieszy sam showrunner serii, Noah Hawley:
To nie ma nic wspólnego z kwestiami praw do postaci czy ogólnych przepisów prawa, tylko pewnego rodzaju współpracę pomiędzy firmami. Nad rozwojem franczyzy czuwa wielu ludzi o różnych opiniach i strategiach. Myślę jednak, że ostatecznie zwyciężymy, ponieważ nasze serca są czyste.
A więc prawdopodobnie jest to problem doklarowania wspólnej wizji. Obyśmy zatem doczekali się jak najszybciej jakiegoś rozwiązania, bo zobaczenie tego aktora w tej już niesamowitej serii byłoby zaiste niesamowitym doświadczeniem!
Źródło: comicbook.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe