Stworzony przed 51 laty przez Gene’a Roddenberry’ego Star Trek zawsze przemycał alegorie polityczne i komentował aktualne problemy społeczne. Aaron Harberts, producent najnowszego serialu z uniwersum, podzielił się informacją, że myśl tę zamierzają kontynuować również twórcy Star Trek: Discovery.
Głównym wątkiem wyprodukowanego przez stację CBS oraz Netflix Discovery będzie odwieczny konflikt między Zjednoczoną Federacją Planet oraz Imperium Klingonów. W przeszłości stanowił on metaforę Zimnej Wojny między Stanami Zjednoczonymi i ZSRR. Producenci – zainspirowani zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi w USA – postanowili, że Klingoni Anno Domini 2017 będą reprezentować poglądy wyborców Donalda Trumpa. Infromacje tę zdradził Aaron Harberts, producent serialu:
Nad alegorią serialu zaczęliśmy pracować na samym początku i przypadło to na czas wyborów. Klingoni mają pomóc nam rzetelnie spojrzeć na nasze różne oblicza, ale i kraju. Izolacjonizm to obecnie ważny temat. Czystość rasowa podobnie. Klingoni nie są wrogami. Po prostu mają inne poglądy na różne sprawy. To rodzi ważne pytania. Powinniśmy wpuścić ludzi? Chcemy się zmienić? Jest też pytanie, czy tylko dlatego, że wyciągamy do kogoś rękę, to ten ktoś musi ją przyjąć? Czasami przecież takie osoby tego nie chcą. To naprawdę fascynujące zobaczyć jak nasze czasy stały się lustrzanym odbiciem, i to w większym stopniu, niż można było zakładać.
Obecnie trwają prace nad ostatnimi odcinkami serialu i producent przyznaje, że na kształt Star Trek: Discovery rzutują również obecne napięcia między USA a Koreą Północną.
Kończąc serial, myślimy o Korei Północnej. To, co rozpoczęło się jako komentarz społeczny odnoszący się do podziału naszego społeczeństwa na zwolenników i przeciwników Trumpa, rozrosło się do tematu Korei Północnej i obecnej skrajnej sytuacji. Ameryka jest obecnie w miejscu, w którym znajduje się Gwiezdna Flota w pierwszym odcinku i to było coś, czego nie mogliśmy przewidzieć. Ale jak zakończyć konflikt, gdy obie strony utrzymują bardzo zdecydowane stanowiska?
Akcja Star Trek: Discovery toczy się na dziesięć lat przed wydarzeniami przedstawionymi w serii oryginalnej i skupi się wokół zimnej wojny między Federacją a Klingonami. W przeciwieństwie do innych produkcji osadzonych w uniwersum, centralną postacią będzie Pierwsza Oficer Michelle Burnham (S. Martin-Green), a nie kapitan statku. W serialu wystąpią Sonequa Martin-Green, Michelle Yeoh, Jason Isaac, Chris Obi, Mary Wiseman, Anthony Rapp, Doug Jones, Terry Serpico, Shazad Latif, James Frain, Mary Chieffo.
Zobacz również: Zobacz kampanię marketingową jesiennej kolekcji ubrań marki Gucci inspirowaną Star Trekiem
Dwuodcinkowa premiera Star Trek: Discovery odbędzie się 24 września w amerykańskiej stacji CBS. Dzień później całemu światu pierwsze epizody pokaże Netflix. Sezon będzie liczył 15 odcinków i został podzielony na dwa rozdziały: pierwszy zakończy się w listopadzie 2017 roku, a drugi rozdział rozpocznie się w styczniu 2018 roku.
Źródło: ew.com / ilustracja wprowadzenia: CBS