Sukces 13 powodów zrodził w twórcach serialu chęć i potrzeba stworzenia drugiego sezonu. Jednakże historia którą opowiedzieli w pierwszym jest zamknięta i daje wszystkim chcącym kontynuować perypetie znanych z serialu uczniów sporą zagwozdką. Dużym problemem jest nie tylko to jak, ale przede wszystkim o czym opowiedzieć, aby drugi sezon nie sprawiał wrażenia dokręconego na siłę. Jednak możliwe że jeden z fanów serialu właśnie przyszedł z pomocą jego twórcom. Ma on bowiem teorię, która mogłaby bardzo dobrze napędzić drugi sezon.
Zobacz również: Hannah Baker zostanie Batgirl?
Poniżej mogą znajdować się SPOILERY dotyczące serialu!
Jak zauważył spostrzegawczy widz, w ostatnim odcinku serialu, gdy ma miejsce przesłuchanie Zacha, pliki z nim datowane są na 10 listopada 2017 roku. Samobójstwo Hannah musiałoby więc mieć miejsce trochę wcześniej, jakoś na przełomie września i października, bowiem gdy taśmy trafiły już do Claya, w jednym z epizodów możemy ujrzeć imprezę z okazji Haloween, co umiejscawia nam dokładnie w czasie również te wydarzenia. Po dojściu do wspomnianych wyżej konkluzji nasz poszukiwacz teorii spiskowych w serialu musiał spojrzeć w kalendarz i stwierdzić: Chwila! Przecież dopiero zaczął się lipiec. A co jeśli oznacza to, że Hannah tak naprawdę… wciąż żyje! Fan wymyślił więc, że umieszczając właśnie te daty w serialu twórcy chcą dać nam jasno do zrozumienia, że cały pierwszy sezon jeszcze nie nastąpił, a śmierci głównej bohaterki można jeszcze zapobiec. Ciekawe jak sami zainteresowani się do tego ustosunkują. Może tego typu szalona teoria popchnie ich do równie szalonych wniosków, że to o tym zapobieganiu można zrobić sezon drugi.
https://www.youtube.com/watch?v=JebwYGn5Z3E
Powrót 13 powodów zapowiedziano już oficjalnie na bliżej nieznany termin w przyszłym roku.
źródło: Internationa Business Times/ ilsutracja wprowadzenia: Netflix