Portal Variety donosi, że uwielbiane przez widzów i sympatyków anime zatytułowane Cowboy Bebop zostanie przeniesione na małe ekrany w postaci telewizyjnej serii live-action. Opracowaniem projektu zajmie się Tomorrow Studios w porozumieniu z ITV Studios.
Zobacz również: Starship Troopers: Traitor of Mars – zwiastun nowego filmu z Żołnierzami kosmosu
Scenarzysta Chris Yost, w którego filmografii znajdziemy takie filmy, jak Thor: Mroczny świat i nadchodzący wielkimi krokami Thor: Ragnarok, sporządzi tekst do omawianego dzieła. Yost miał już okazję pracować nad telewizyjnymi produkcjami. Wśród stworzonych przez niego animowanych serii znajdują się następujące: Wojownicze Żółwie Ninja, Wolverine and the X-Men, Iron Man oraz Avengers: Potęga i moc.
Producentami wykonawczymi omawianego projektu są: Sunset Inc., Midnight Radio, Marty Adelstein, Becky Clements i Matthew Weinberg.
Premiera Cowboy Bebop miała miejsce w 1998 roku. Seria przedstawia historię tytułowej załogi składającej się z międzygalaktycznych samotników, która podjęła ze sobą współpracę w celu wytropienia i zatrzymania poszukiwanych uciekinierów za, rzecz jasna, niemałą kasę. W ekipie znajdują się: Spike Spiegel, czyli bohater skrywający za postawą luzaka mroczną i niebezpieczną przeszłość, pilot Jet, brutalny pięściarz, niemogący doczekać się zapłaty za kolejne zlecenie, oraz Faye Valentine, a więc idealny przykład femme fatale skłonnej do łamania męskich serc i pozbawiana tych głupców ich pożądanego szmalu. W mającej miejsce w 2017 roku kosmicznej opowieści pojawiają się też błyskotliwy lecz nieco dziwny haker Ed, jak również wielki geniusz Welsh Corgi o imieniu Ein.
Seria doczekała się jedynie 26 epizodów i jednego odcinka specjalnego w latach 90. XX wieku, a potem na ekranach kin pojawił się pełnometrażowy film. Produkcja została wydana w 2001 roku. Jej akcja działa się podczas historii anime.
Adaptacja live-action anime Cowboy Bebop jest rozwijana i opracowywana już od wielu lat. Poprzednio gwiazdą filmu miał być Keanu Reeves. Gdyby wówczas projekt doszedł do skutku, to aktor wcieliłby się w rolę Spike’a.
Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe