W sieci oglądać można już pierwszy odcinek serialu Brudny Henryk, który jest polską i niskobudżetową odpowiedzią na Kung Fury. Epizod zatytułowany Brudny Henryk. Pierwsze starcie twórcy udostępnili za darmo w serwisie Youtube.
Na platformie crowdfundingowej uzbierali 7765 złotych. Twórcy Kung Fury patrząc na taką kwotę zapytaliby niczym Rysia w Kilerze: „Co ja sobie za to kupię? Waciki?” A jednak polscy niezależni filmowcy z kolektywu Sashimodo pomimo mniejszych funduszy na starcie wytrwale dążą do stworzenia produkcji na miarę wzorca z Sevres za jaki uważają słynniejszy krótkometrażowy film o policjancie z Los Angeles, który opanował najskuteczniejszą technikę kung-fu, gdy został trafiony piorunem oraz ugryziony przez kobrę. Brudny Henryk ma w końcu z pastiszowym dziełem Davida Sandberga kilka punktów wspólnych. Obie produkcje opowiadają o bezkompromisowym policjancie, przesiąknięte są klimatem lat osiemdziesiątych i wprowadzają absurdalny humor. Jak piszą sami twórcy serial Brudny Henryk jest inspirowany takimi produkcjami jak 07 zgłoś się, Zabójcza broń, Monty Python oraz Policjanci z Miami. Ma być nostalgiczną podróżą do przeszłości, w której peereleowscy milicjanci będą się śmiać z narodowych wad, wychwalać zalety bycia Polakiem oraz przedstawiać satyrę komunizmu. Towarzyszyć im będą piękne kobiety oraz widowiskowe pościgi. Jak wyszło w praktyce? Sprawdźcie sami i dajcie znać czy będziecie śledzić kolejne odcinki.
https://www.youtube.com/watch?v=-sKchx8ftMQ
W głównych rolach występują Konrad Domaszewski (Brudny Henryk), Michał Domaszewski (Sierżant Kłyś), Waldemar Nowak (Komendant Stołecznej Milicji). Gościnnie pojawi się również Adam Fidusiewicz (Na wspólnej, W pustyni i w puszczy, Bodo).
Zobacz również: Największe serialowe rozczarowanie. Co jest nie tak z Cottonmouthem?
Kolejny epizod serialu zostanie udostępniony w serwisie Youtube 1 czerwca.
Źródło: youtube / ilustracja wprowadzenia: Sashimodo Pictures