Niezależnie od tego, czy uznajemy powstanie trzeciej serii tego kontrowersyjnego serialu za zasadne, twórcy 13 powodów już się zbroją. I szykują pokaźne podwyżki dla najważniejszych odtwórców.
Katherine Langford po dwóch sezonach opuszcza szeregi 13 powodów i poza już zupełnym ustawieniem postaci granej przez Dylana Minnette na czele obsady, wiąże się to z pokaźnym wzrostem zarobku pozostałych aktorów. Sam Minnette, zgarniający dotąd 80 tysięcy dolarów za odcinek, będzie teraz zarabiał 200, reszta zaś – czyli kolejno Brandon Flynn, Alisha Boe, Justin Prentice, Christian Navarro, Miles Heizer, Devin Druid i Ross Butler – odnotuje wzrost z 20-60 do 135 tysięcy dolarów z jeden odegrany epizod. Co więcej, jeśli wyjdzie sezon 4., stawka ta wzrośnie do 150 tysięcy dolarów.

Fot. Materiały prasowe Netflix
Serial wróci ponownie z 13. odcinkami, nie zmienia się również ekipa showrunnerów i producentów. Za produkcję odpowiedzialni będą Brian Yorkey i Selena Gomez. Za to szykuje się zmiana obsadowa, nie zobaczymy już Katheriny Langford, która wcielała się w postać Hannah.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe Netflix
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.