Za kilka dni wielki finał czwartej odsłony Wikingów, a tymczasem, jak się okazuje, Michael Hirst już jest na pewnym konkretnym etapie prac nad kolejnym sezonem! Tak scenarzysta właśnie odnalazł postać, w którą wcieli się Jonathan Rhys Meyers.
W książkach historycznych trafiłem na ślad biskupów-wojowników. To byli przodkowie templariuszy. Pomimo niezwykłej religijności, zakładali zbroje i stawali do walki. Byli szaleńcami! Wierzyli w chrześcijaństwo totalne, a na polu bitwy stawali się prawdziwymi berserkerami.
Hirst wprowadzi do serialu jednego z owych biskupów-wojowników – Heahmunda.
To człowiek z Wessex, będzie godnym rywalem Ivara – zapowiada Hirst.
Zobacz również: Gwiazda Wikingów twórcą i głównym bohaterem serialu historycznego!
Michael Hirst zapowiada, że jeszcze, że Heahmund nawiązywać będzie do historycznego portretu Ryszarda III.
Całe jego życie okaże się jednym wielkim ciągiem pełnych pasji poświęceń. To dzika karta, grana przez Jonathana Rhysa Meyersa, który sam w pewien sposób jest tego typu postacią!
Jak Wam się podobają tego typu wieści? Uważacie, że wprowadzenie kogoś takiego będzie dobre dla widowiska?
Źródło: spoilertv.com/ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe