Niedawno opublikowano zwiastun 2. sezonu serii zatytułowanej Supermansion. Opowiada on o grupie superbohaterów mieszkających razem pod jednym dachem i broniących Ameryki przed wszelkimi zagrożeniami. W projekcie tym grają między innymi Brian Cranston, Chris Pine, J.K. Simmons i Keegan-Michael Key. Pierwsze odcinki tytułu spotkały się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów, aczkolwiek można powiedzieć, iż naprawdę niewielka widownia mogła poznać tę produkcję. Dlaczego? Dostępna jest ona jedynie na Crackle.com – podobno prężnie działającym serwisie streamingowy, ale przeznaczonym tylko dla Amerykanów. Dlatego oglądając poniższy klip możecie się przekonać, co was omija.
https://www.youtube.com/watch?v=t42t4NpgY1k
Zobacz również: The Defenders – superbohaterowie wygłupiają się pozując do zdjęć
Dziwi taka polityka Sony, właściciela Crackle. Nikt im nie każe przecież upubliczniać Europejczykom swoich programów za darmo, a internet aż roi się od nielegalnych sposobów na złamanie zabezpieczeń regionalnych, lub zdobycie ekskluzywnych tytułów Crackle w inny, darmowy sposób. Taka metoda funkcjonowania stawia jednak pod znakiem zapytania przyszłość serialowej wersji Przekrętu Guya Ritchiego. Snatch, którego zwiastun prezentowaliśmy kilka dni temu, również pojawi się na platformie Crackle. I to za darmo, jak głosi hasło pod koniec traileru. Informacja ta tyczy się jedynie oczywiście widzów amerykańskich, reszta świata póki co musi obejść się smakiem i nie będzie miała możliwości obejrzeć remake’u brytyjskiego klasyka. Nie zanosi się również na to, by Sony sprzedało prawa do emisji innej stacji czy serwisowi. We wrześniu specjalnie dla Crackle premierę miał serial Startup z brytyjskim aktorem Martinem Freemanem w jednej z ról głównych. Wydaje się, iż mógłby on znaleźć widownię w Anglii, lecz tytuł nigdy nie wyszedł poza platformę, na której zadebiutował. Czy podobnie będzie ze Snatch? Albo raczej jaki sens jest tworzenia tytułów ze znanymi na cały świat aktorami tylko po to by wyświetlać je jedynie na jednym kontynencie?
źródło: youtube.com / ilustracja wprowadzenia: Crackle