Razer Viper – nowy mistrz wagi piórkowej?

Dawid Nowak, 13 listopada 2019

Razer nie codziennie zasypuje swoich użytkowników nowościami a każda premiera z ich strony wiąże się z wysokimi oczekiwaniami ze strony konsumentów. Po udanej premierze zeszłorocznej klawiatury z „opto-mechanicznymi” przełącznikami postanowili pójść o krok dalej i zaadaptować takowe do swojego nowego gryzonia. Czy Razer Viper będzie królował na naszych biurkach?

fot. materiały prasowe

Prosto po wyjęciu Vipera z opakowania rzuca się w oczy kilka rzeczy. Po pierwsze pozorny brak logotypu – w momencie kiedy nasz gryzoń jest niepodłączony do portu USB nie ma na nim nawet zarysu logo co może co poniektórych użytkowników zaskoczyć. Po drugie jej waga – 69 gramów to wynik, którzy zwolennicy lekkich myszek zdecydowanie docenią biorąc pod uwagę trzeci filar – jakość – przy tak niskiej masie Razer stworzył gryzonia, który z obu stron posiada gumowane wstawki dla lepszego i pewniejszego uchwytu, posiada pełną obudowe bez wycinania w niej zbędnych dziur i do tego wszystkiego jest skierowana dla osób prawo oraz lewo ręcznych. Na pochwałę zasługuje tutaj również innowacyjny kabel Speedflex, który ma zapewniać minimalny opór podczas użytkowania a jednocześnie jest w grubym i solidnym oplocie.

fot. materiały prasowe

Sama konstrukcja skierowana jest dla osób, które nie lubią wysoko podbitych myszek. Bezpośrednio po rozpakowaniu porównałem Vipera do mojego Deathaddera Elite i różnica jest od razu zauważalna. Nie mniej jednak nie oznacza to, że osoba posiadająca większe dłonie nie znajdzie tu nic dla siebie – myszka pewnie leży w ręce i została wyprofilowana w taki sposób, że komfort podczas użytkowania znajdzie tutaj każdy.

fot. materiały prasowe

Viper został wyposażony w 5 przycisków oraz sterowanie DPI, które ku mojemu zaskoczeniu znalazło się od spodu myszki. Oczywiście pewnie znajdą się zwolennicy takiego rozwiązania, niestety w pewnych momentach takie umiejscowienie bywa uciążliwe. Nowo zastosowane przełączniki opto-mechaniczne sprawdzają się wyśmienicie. Bardzo pewny i lekki skok klawiszy w połączeniu z niską wagą Vipera daje bardzo przyjemne wrażenia z użytkowania. Całość oczywiście napędza znany już dobrze wszystkim i wychwalany przez niejednego recenzenta – Razer 5G Optical Sensor, oferujący rozdzielczość do 16 000 dpi. W skrócie – niewielu producentów może pochwalić się tak dopracowanym i precyzyjnym sensorem w swojej myszce.

Wszelkimi parametrami Vipera możemy zarządzać z poziomu oprogramowania Razer Synapse. Dostajemy możliwość zaprogramowania makr, ustawienia DPI, skonfigurowania profili, zmiany funkcji przypisanych do poszczególnych klawiszy oraz oczywiście dostosowania podświetlenia logotypu w Razer Chroma.

fot. materiały prasowe

Razer Viper to myszka skierowana dla użytkowników bezkompromisowych. Otrzymujemy świetny design urządzenia, mistrzowskie spasowanie, doskonałą jakość materiałów, lekką konstrukcję i jeden z najlepszych sensorów dostępnych na rynku. Jeżeli więc szukasz takiego gryzonia to jest to propozycja obok której nie można przejść obojętnie.

Przeczytaj więcej
Dawid Nowak Redaktor prowadzący

Redaktor prowadzący dział nowe technologie. Kontakt: [email protected] 530 313 100

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *