Czym jest w ogóle NanoCell? Jak z samej nazwy wynika, jest to technologia wykorzystująca nanocząsteczki. Wprawiają one w ruch specjalny system filtrowania barw, dzięki którym otrzymujemy wyjątkowo czyste i realistyczne kolory. To nie koniec, jeśli chodzi o wzbogacenie naszych doświadczeń w trakcie oglądania. Po pierwsze, funkcja PureColors sprawia, że obraz na ekranie telewizora LG NanoCell jest znacząco żywszy. Kontrastu zaś dodaje mu funkcja Nano Black. Przy tego typu oporządzeniu domowe oglądanie finałowej bitwy w Avengers: Endgame prawdopodobnie nigdy nie było tak efektowne.
Avengers: Koniec Gry – scena finałowej bitwy
Nie do przecenienia jest także technologia Full Array Dimming, pozwalająca na uzyskanie głębokiej czerni. Poniżej możecie zobaczyć różnicę, jaką czyni tak szczegółowe poprawienie jakości:
Nie sposób nie wspomnieć także o funkcji Dolby Vision IQ. Funkcja ta pozwala na inteligentne dostosowywanie jakości ekranu do warunków, jakie panują w pokoju oraz treści tego, co na nim jest w danym momencie wyświetlane. Specjalny czujnik wbudowany w telewizor może nie tylko mierzyć światło otoczenia w pomieszczeniu, w którym się znajduje, ale także na wykorzystywaniu dynamicznych metadanych, mieszczących się w strumieniu danych treści. W ten sposób podaje informację dla telewizora o tym, jakiego rodzaju treść oglądamy i widz nie musi się zastanawiać nad ustawieniami ekranu w zależności od oglądanego obrazu czy okoliczności. Jako przykład można podać reagowanie na zmianę oświetlenia w pokoju podczas oglądania zajmującej sceny nocnego pościgu, której pewne detale mogłyby nam umknąć przy nieodpowiedniej oprawie; albo po prostu w trakcie szybkiej zmiany kanału z dajmy na to finałowego starcia na śnieżnych ostępach w Szybkich i wściekłych 8 na znacznie bardziej stonowane podwodne sekwencje w Aquamanie.
Aquaman – scena podwodnej ucieczki
Tryb Filmmaker – ceniony przez profesjonalistów
Jednym z ciekawszych trybów jest tzw. Filmmaker mode. Na czym on polega? Przede wszystkim ponownie chodzi tutaj o wykrywanie metadanych, pozwalających określić, czy odtwarzana jest produkcja filmowa czy serial. Dzięki temu zabiegowi materiał ma być ukazany z odpowiednimi proporcjami obrazu oraz w tej samej przestrzeni kolorów. Innymi słowy, całość ma pozwolić widzom na seans zgodny z tym, czego życzyli sobie twórcy. Wielokrotnie tego typu podejście chwaliły takie osoby jak Christopher Nolan, Martin Scorsese czy James Cameron:
Podobnie jak w telewizorach OLED, tegoroczne odmiany NanoCell mają wykrywać metadane automatycznie, co będzie je wyróżniać na tle konkurencji. Dodajmy jeszcze do tego coraz bardziej rozwijane przez LG sterowanie głosowe oraz funkcje WebOS, dostosowujące się do zwyczajów konsumenta.
Wprowadzając telewizory z technologią NanoCell, LG skłania się w dużej mierze ku klientom, którzy z jakichś powodów nie mają chęci (lub możliwości) zakupienia telewizora OLED. Zapewniają one znakomitą równowagę, jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości i w znaczący sposób ułatwiają użytkownikowi komfortowe oglądanie. Ostatnio oferta została powiększona do modeli o 65 i 70 calach.
