Wysoka Republika - recenzja pierwszych powieści z nowej epoki wydawniczej
Wysoka Republika - recenzja pierwszych powieści z nowej epoki wydawniczej

Wysoka Republika – recenzja pierwszych powieści z nowej epoki wydawniczej

Wysoka Republika to najnowsza epoka wydawnicza w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Do tej pory wszystkie powieści na polskim rynku wydawane były przez Wydawnictwo Olesiejuk, które bardzo dobrze spisuje się w swojej roli. Firma cały czas nie zatrzymuje się w drodze do perfekcji. Poniżej można znaleźć recenzje pierwszych czterech dzieł z tej epoki. Na rynku natomiast niedługo ukaże się już trzecia faza tego wydawniczego okresu.

Charles Soul – Światło Jedi 

Powieść Światło Jedi Charlesa Soulea to pierwsza część nowej ery wydawniczej w Uniwersum Gwiezdnych Wojen (zwanej Wysoka Republika). Historia rozpoczyna się w istotnym dla losów Galaktyki momencie, kiedy to tragiczna w skutkach katastrofa motywuje Jedi do działania. Okres ten jest złotą erą Zakonu, a także Republiki, kiedy korupcja jeszcze nie tłamsi drugiej z tych organizacji, a Rycerze spełniają swoją funkcję. Warto tutaj zwrócić uwagę na ten moment, kiedy galaktyczni strażnicy pokoju, są za nich przez mieszkańców uważani, a nie za pionki samego senatu. W powieści tej wprowadzeni zostają również nowi antagoniści, Nihilowie, którzy są czymś zupełnie nowym w tym uniwersum. Groźni i potężni piraci zagrażają mieszkańcom Republiki i ich obrońcom. Jest to jedno z niewielu zagrożeń dla Jedi w nowym kanonie, niepowiązanych w żaden sposób z Sithami, na pewno największe. Sama polskie wydanie jest również na bardzo wysokim poziomie, a tłumaczenie mocno się wyróżnia. Anna Hikiert-Bereza zostawia w tej powieści swoje serce, nie bojąc się dopasowywać pojęć pod nasze polskie realia.

Wysoka Republika - recenzja pierwszych powieści z nowej epoki w

Justina Ireland – Próba dwagi

Kolejną powieścią uniwersum, którą w bardzo dobrej jakości na rynek wprowadziło wydawnictwo Olesiejuk jest Próba odwagi autorstwa Justiny Ireland. Historia jest stosunkowo prosta, zbudowana na schemacie zbieraniny młodych osób z różnych środowisk, które tracą swoich opiekunów i muszą przeżyć w niesprzyjającym środowisku. Dlaczego? Ponieważ na statku którym lecieli doszło do sabotażu, przeprowadzonego przez grupę Nihilów (głównych antagonistów serii) i w wyniku katastrofy, przeżywa tylko część załogi. Przypadkiem są to tylko sami podopieczni, bez nikogo w pełni dorosłego. Schemat prosty, ale natomiast sama powieść dodatkowo zagłębia się w psychikę i przemyślenia tych młodych w bardzo ciekawy sposób. Jest to powieść skierowana do młodzieży, a także jeszcze młodszych odbiorców Gwiezdnych Wojen. Wobec czego czytelnik biorący to dzieło do ręki, nie powinien spodziewać się bardzo skomplikowanych, doszlifowanych i zawiłych zdań i zwrotów. Miłym dla oka dodatkiem są grafiki ozdabiające koniec książki, ilustrujące sceny historii.

Wysoka Republika - recenzja pierwszych powieści z nowej epoki w

Zobacz również: Timothy Zahn – Dynastia Thrawna. Chaos – recenzja książki

Claudia Grey – W ciemność

Powieść W ciemność Claudia Grey poświęciła grupie bohaterów Jedi i załodze statku Vessel, a także ich maskotce, organizmowi przypominającemu kamień, o imieniu Geode. Nawet jego nazwa wiąże się z kamieniem 😉 . Ich podróż zostaje jednak zakłócona na skutek Wielkiej Katastrofy (o której już zdążyliśmy kilkukrotnie usłyszeć w tej erze, czyż nie?). Lądują oni na opuszczonej stacji kosmicznej, dawnej siedzibie tajemniczych wojowników. To jednak nie wszystko co tam na nich czeka. Czy uda im się znaleźć wśród ocalałych? Siłą powieści jest budowanie świata, zarysowywanie kolejnych ludów i kultur. Dzięki temu autorka stworzyła nawet kilka podwalin pod najnowszą trylogię i Najwyższy Porządek. Silnym minusem z kolei jest budowa postaci, których na kartach powieści nie możem poznać tak dobrze jak byśmy chcieli. Inną wadą jest również powolne tempo postaci. Jakość wydania jest niezmiennie na wysokim poziomie. A samo tłumaczenie momentami jest nawet lepsze od oryginalnych językowych sformułowań. Jest w nim duża swoboda, której historia potrzebowała.

Wysoka Republika - recenzja pierwszych powieści z nowej epoki w

Cavann Scott – Burza nadciąga

Ostatnią powieścią w tym zestawieniu jest Burza Nadciąga Cavanna Scotta, która dzieje się rok po Wielkiej Katastrofie. Republika, a na jej czele sama kanclerz, przygotowują się do ważnego wydarzenia, mającego na celu integrację społeczności o nazwie Festiwal Republiki. Tymczasem na horyzoncie pojawiają się znowu Nihilowie, którzy zamieniają radosne spędzanie czasu w walkę z losem o przetrwanie. Jednak plan antagonistów, również nie idzie zgodnie z planem. Budowa powieści jest bardzo wyjątkowa, bowiem tekst posiada aż 76 rozdziałów na 550 stron. Wątki bardzo szybko się zmieniają, a narracja przeskakuje co chwila, od jednego bohatera do drugiego bohatera. Sama historia również nabiera rumieńców i bardziej kontrastowych barw. Pod koniec mamy wręcz thriller z silnymi emocjami. Na kartach tej powieści dostrzegamy zmiany w bohaterach z poprzednich powieści, jedni przechodzą przemianę na lepsze inni na gorsze. Świat się kreuje, a z nim bohaterowie.


Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor współprowadzący działu Gry

Absolwent szkoły muzycznej I stopnia. Miłośnik kina i szeroko rozumianej popkultury. Zawodnik footballu amerykańskiego, a także Mistrz Polski Juniorów w tej dyscyplinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?