W dniu wczorajszym zmarł jeden z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy w historii. 85-letni autor cierpiał na niewydolność serca. Opuścił nas w szpitalu na Manhattanie.
Philip Roth przyszedł na świat w Newark, w 1933 roku. Już jego pierwsze dzieło, powieść pt. Żegnaj Kolumbie, zyskała niemały rozgłos i uznanie, a w 1969 roku nakręcono jej ekranizację, która z kolei otrzymała m.in. nominację do Nagrody Akademii i Złoty Glob.
Jego dzieła kręciły się wokół poruszania problematyki związanej z amerykańską społecznością, ze szczególnym naciskiem na jego żydowską część i problem antysemityzmu. Jego książki otrzymały większość najważniejszych nagród, były też chętnie adaptowane, jednak największy rozgłos przyniosła mu napisana w 1997 roku Amerykańska sielanka, za którą dostał Pullitzera. W 2016 roku powstała jej ekranizacja, z Evanem McGregorem jako reżyserem i głównym bohaterem.
Źródło: New York Times / Ilustracja wprowadzenia: The LIFE Images Collection