Ostatnie doniesienia na temat czytelnictwa w Polsce nie przyniosły zbyt wiele powodów do dumy. Okazuje się, że w Wielkiej Brytanii wyniki te również nie są najlepsze, dodatkowo przeprowadzono badania na temat tego, jak Brytyjczycy kłamią na temat tego, ile czytają.
Reading Agency przeprowadziło sondaż, w wyniku którego okazało się, że aż 41% mieszkańców Wysp Brytyjskich twierdzi, że przeczytało jakąś książkę, choć w rzeczywistości tego nie zrobili. Najczęściej kłamali na ten temat mężczyźni w wieku 18-24 lata. Co ciekawe 19% badanych przyznaje, że mijała się z prawdą w tym temacie w trakcie rozmów kwalifikacyjnych.
Bardzo często kłamstwa te dotyczą książek, które zostały już zekranizowane. Chodzi tu między innymi o powieści o Jamesie Bondzie oraz Władce Pierścieni. Wynika to z faktu, że Brytyjczycy dzięki filmom znali fabułę książek i wierzyli, że w razie pytań na temat fabuł, będą znali odpowiedzi.
Na temat tych książek Brytyjczycy kłamali najczęściej:
1. Ian Fleming – seria książek o Jamesie Bondzie,
2. J.R.R. Tolkien „Władca Pierścieni”,
3. C.S. Lewis „Opowieści z Narni”,
4. Dan Brown „Kod Leonarda Da Vinci”,
5. Suzanne Collins „Igrzyska Śmierci”,
6. Irvine Welsh „Trainspotting”,
7. L. Frank Baum „Czarnoksiężnik z krainy Oz”,
8. Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”,
9. Stieg Larsson „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”,
10. Mario Puzo „Ojciec chrzestny”,
11. Ken Kesey „Lot nad kukułczym gniazdem”,
12. Gillian Flynn „Zaginiona dziewczyna”,
13. Khaled Hosseini „Chłopiec z latawcem”.
Przed czterema laty powstało podobne zestawienie, ale było wtedy zupełnie inne. Na czołowych miejscach znaleźli się tacy pisarze jak Orwell, Tołstoj, Salinger i Austen. Teraz dominują tam powieści, których ekranizacje mogliśmy zobaczyć w ostatnich latach. Ciężko powiedzieć, czy coraz większa popularność ekranizacji w kinie bezpośrednio wpływa na to, że Brytyjczycy coraz rzadziej sięgają do książek, ale aż 68% badanych przekonuje, że chciałoby czytać więcej.
Badanie przeprowadzono w marcu tego roku.
Źródło: Thebookseller.com/Ilustracja wprowadzenia: chillitorun.pl