Ultimate Spider-Man tom 7 – recenzja komiksu

Ultimate Spider-Man tom 7 skupia się w dużej mierze na tym, co przez całe dziesięciolecia definiowało postać Petera Parkera. W życie prywatne naszego bohatera wkrada się coraz większy chaos, a jego uczuciowe aspekty niejednokrotnie zaczynają przypominać telenowelę. Nie oznacza to oczywiście, że album jest pozbawiony akcji – wszak zarówno Brian Michael Bendis, jak i (a może przede wszystkim) Mark Bagley specjalizują się w dynamicznych sekwencjach, tym razem jednak esencją jest coś innego.

Zawarte tu zeszyty 72-85 (warto zwrócić uwagę, że na okładce opis oszukuje, że komiks jest o trzy zeszyty krótszy niż w rzeczywistości) podzielone są na dwie wyraźne części. W pierwszej z nich do życia Petera wraca jego nemezis oraz przyjaciel w jednej osobie. Harry Osborn nie dość, że wystawiony na serum goblina i owładnięty obsesją zemsty za śmierć ojca, smali na dodatek cholewki do Mary Jane. To nie może skończyć się dobrze.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Ultimate-Spider-Man-Tom-7_Plansza_1.jpg

Strona komiksu Ultimate Spider-Man tom 7

Perypetie licealne odgrywają w Ultimate Spider-Man tom 7 dużą rolę, może nawet zbyt dużą. Niebezpieczeństwa superbohaterskiego życia mocno wpływają na Petera – zawala szkołę, przez co pogarsza się jego relacja z ciocią May, nie jest w stanie także powstrzymać Mary Jane od mniej lub bardziej świadomego ładowania się w niebezpieczeństwa. Do dziewczyny nie docierają ani prośby ani groźny, w efekcie czego Parker postanawia zakończyć związek. Porażka w życiu uczuciowym to kolejna cegiełka do chaosu, jakim aktualnie stało się życie naszego bohatera.

Mam wrażenie, że Spidey się miota, zaczyna popełniać błędy. Na szczęście wciąż ma wokół siebie kilku sojuszników, chociaż nie jest przekonany, komu może ufać, a komu nie. Dobrze, chociaż bardzo oszczędnie Bendis przedstawił relacje Człowieka Pająka z takimi postaciami jak Nick Fury czy kapitan Jeanne De Wolfe. Bohaterka ta odegrała niezwykle ważną rolę w życiu Parkera w oryginalnej serii The Amazing Spider-Man, ale scenarzysta Ultimate Spider-Man tom 7 przygotował pewną przewrotną niespodziankę – idealną na cliffhanger na zakończenie tomu.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Ultimate-Spider-Man-Tom-7_Plansza_2.jpg

Strona komiksu Ultimate Spider-Man tom 7

Można uznać, że spora część niniejszego albumu jest przegadana i wcale nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś uznał niniejszą odsłonę za najmniej interesującą. Nawet druga część tomu, gdzie akcji jest trochę więcej, potrafi uśpić zbyt dużym nagromadzeniem postaci. W mieście zaostrza się bowiem konflikt gangów Kingpina i Hammerheada, a obaj mają w tej wojnie solidne argumenty. W tej części Bendis przesadził nieco z gościnnymi występami – w pewnym momencie na scenie mamy Moon Knighta, Iron Fista, Elektrę, Shang-Chi, Enforcers i Czarną Kotkę.

Mark Bagley robi co może, by zachować czytelność scen akcji w tym powodowanym przez wielką liczbę bohaterów chaosie. Bijatyki nadal wychodzą mu znakomicie, a niektóre ujęcia Spider-Mana od razu miałoby się ochotę wrzucić sobie na tapetę. Dochodzi do tego niezwykle atrakcyjne, mocno przeseksualizowane ujęcie kobiet – Black Cat czy Elektry. Wiem, że to dość tani chwyt, ale trudno oderwać od nich oczy. Zresztą trudności ma z tym sam Peter. Podczas sceny z Elektrą w windzie spokojnie mógłby zostać dziś oskarżony o „molestujące spojrzenia”.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Ultimate-Spider-Man-Tom-7_Plansza_3.jpg

Strona komiksu Ultimate Spider-Man tom 7

Nie będę ukrywał, że Ultimate Spider-Man tom 7 jest w moim odczuciu najmniej ciekawą odsłoną tej serii, cierpiącą na typowe mankamenty środkowego rozdziału będącego pomostem pomiędzy jednymi ważnymi wydarzeniami, a drugimi. Nie sposób jednak nie docenić prób stworzenia nieco bardziej rozbudowanych dialogów, czy warstwy graficznej – w moim odczuciu Bagley zawsze będzie w czołówce rysowników tej postaci. No i jeszcze jedno – nadal nie ma na rynku lepszej alternatywy, jeśli chcemy poznać starsze przygody Człowieka-Pająka.


https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/429/809/429809/1588943743/800.jpg

Okładka komiksu Ultimate Spider-Man tom 7

Tytuł oryginalny: Ultimate Spider-Man vol 7
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Mark Bagley
Tłumaczenie: Marek Starosta
Wydawca: Egmont 2020
Liczba stron: 344
Ocena: 70/100

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?