Tajne wojny: Thorowie – recenzja komiksu

Mieliśmy już okazję poznać historie, w których występowało wielu Spider-Manów i Supermanów. W ramach Tajnych wojen powstało wiele mniej lub bardziej niezwykłych paradoksów, a jednym z nich jest służba porządkowa, której wyłącznymi funkcjonariuszami są Thorowie z różnych alternatywnych światów.

Gromowładny przez lata swej kariery w Marvelu dał się poznać jako jeden z najznamienitszych Avengerów, lecz nie przypominam go sobie w roli detektywa. W komiksie Tajne wojny: Thorowie grupa Gromowładnych będzie zmuszona polegać bardziej na dedukcji niż tężyźnie fizycznej i boskich mocach. Czy potężni bogowie piorunów, każdy mogący dotrzymywać pola w walce z równie mocarnym Hulkiem, dadzą sobie radę z zadaniem, które bardziej nadawałoby się dla pewnego śmiertelnika z Gotham?

Strona komiksu Tajne wojny: Thorowie

Thor to postać przywodząca na myśl pola bitew, epickie pojedynki z gargantuicznymi bestiami i huczne biesiady tuż po nich, z galonami miodu wlewanymi do asgardzkich gardeł. Jak więc pogodzić idealnego wręcz bohatera nordyckich sag z kompletnie innym charakterem fabularnym? Marvel potrafi zaskakiwać i tym razem piórem Jasona Aarona powstała historia, w której Thor, a raczej Thorowie nie są wyłącznie zespołem potężnych wojowników, ale przede wszystkim służbą porządkową Bitewnego Świata. Odpowiadają za dyscyplinowanie rozmaitych band z wielu światów, wśród których znaleźć można rozmaite kopie Hulka czy wampira Morbiusa. Obok wymachiwania młotami pojawia się jednak czasem wymagające większej subtelności śledztwo. Motywem przewodnim albumu Tajne wojny: Thorowie jest dochodzenie, mające na celu wyjaśnienie tajemniczych zabójstw kobiet. I może nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie silny związek łączący Thorów z ofiarami.

Strona komiksu Tajne wojny: Thorowie

Nie można nie wymienić, jacy to Gromowładni pojawili się na łamach komiksu Tajne wojny: Thorowie. W Spiderversum pojawiły się naprawdę różnorodne warianty Przyjaznego Pajęczaka z Sąsiedztwa, Jason Aaron nie mógł więc pozostać w tyle za Danem Slottem. Pojawia się Thor w wersji żabiej, wilkołaczej czy w wariancie, w którym Mjollnir dzierży Storm z X-Men. Najistotniejszy jest jednak Thor z uniwersum Ultimate. To on jest głównym gliną prowadzącym śledztwo, mając za partnera Beta Ray Billa. Zespół uzbrojonych w młoty detektywów nie jest jednak jednomyślny. Thor to krewki wojownik, a kilkoro w jednym miejscu może wywołać prawdziwą burzę, w szczególności, gdy jedną ze stron jest butny Thor znany z wydanego w ramach WKKM komiksu Avengers: Impas.

Obok tytułowej historii dostajemy bonus w postaci opowieści autorstwa Waltera Simonsona. W dwóch zeszytach równie legendarny co Thor scenarzysta pokazuje, że jego wkład w historię tej postaci jest nieoceniony. Przemiana, jakiej doznaje syn Odyna, nawet obecnie jest ciekawa i zabawna. Co tu kryć – Simonson naprawdę czuje Thora i po dekadach od wydania jego runu zachowuje swą siłę i nie powoduje czytelniczej zadyszki, jak bywa to czasem z komiksowym oldschool’em.

Strona komiksu Tajne wojny: Thorowie

Mimo iż nie jestem zwolennikiem świata Ultimate, to uważam Thora stamtąd za postać godną uwagi. Wszystko przez estymę zbliżoną bardziej do gwiazdy rocka niż klasycznego peleryniarza z nordyckimi korzeniami, oryginalny wygląd Mjollnira i rebeliancką otoczkę, jaką wokół siebie roztacza. Sudzuka i Sprouse podołali zadaniu odkurzenia bohatera nieco przyćmionego ostatnimi czasy blaskiem Odinsona i Gromowładnej z Ziemi-616. Jeśli podobała ci się specyfika Spiderversum i Superman tom 3: Wielokrotność to Tajne wojny: Thorowie są dla ciebie.

Jason Aaron to scenarzysta odnajdujący się w klimatach związanych z Thorem, lecz Tajne wojny: Thorowie to coś zupełnie innego niż seria Thor Gromowładny. Nie ma w sobie rozmachu i tak przemyślanej fabuły, nadrabia za to udanym połączeniem historii superbohaterskiej z sensacyjną, detektywistyczną opowieścią. Warto też poznać inny aspekt ogromu Tajnych wojen. Czy Egmont przedstawi nam losy Odinsona i Thor z okresu Marvel NOW! 2.0? Przekonamy się zapewne już niedługo, tymczasem nasyćmy się wielokrotnością Thorów w kryminalnym wydaniu.


Okładka komiksu Tajne wojny: Thorowie

Tytuł oryginalny: Secret Wars: Thors
Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Goran Sudzuka, Chris Sprouse
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Wydawca: Egmont 2018
Liczba stron: 144
Ocena: 75/100

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?