Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki – recenzja komiksu

Chociaż dopiero co odłożyłem na półkę szósty już tom serii Odrodzenie, wciąż jestem pod wrażeniem sposobu prowadzenia scenariusza. Historia, jaką snuje Tim Seeley to być może zlepek motywów doskonale znanych popkulturze, ale za to wyłącznie tych najciekawszych i podanych w niezwykle ekscytujący i intrygujący sposób.

Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki rozpoczyna się od ukazania reperkusji zamachu terrorystycznego na budynek sądu. To ważne wydarzenie wprowadza pewne przetasowanie na scenie, dopuszczając między innymi do głosu nową panią generał, a także zmieniając i zaostrzając lokalną politykę względem odrodzonych.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Odrodzenie%206%20005.jpg

Strona komiksu Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki

Wszyscy odrodzeni muszą zostać obligatoryjnie przetransportowani na Farmę. Placówka ta w praktyce nie ma nic wspólnego z rolnictwem – to coś pomiędzy więzieniem, laboratorium i obozem koncentracyjnym, którego rezydenci są poddawani eksperymentom i ciągłej obserwacji w nadziei, że pozwoli to wyjaśnić przyczyny ich niespodziewanego powrotu zza grobu. Na Farmę trafia również Em.

W pobliżu placówki zaczynają dziać się dziwne rzeczy – nagromadzenie odrodzonych ściąga duchy, czyli stwory z ektoplazmy, które desperacko poszukują ciał, swoich albo cudzych. Ledwo się poruszając i ledwo mówiąc, próbują wyartykułować swoje potrzeby, wzbudzając jednocześnie fascynację i grozę.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Odrodzenie%206%20006.jpg

Strona komiksu Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki

Podobnie jak w The Walking Dead, tak i w Odrodzeniu najważniejsze są relacje między poszczególnymi bohaterami. I tak jak u Kirkmana ten aspekt wypada bardzo dobrze, tak i Seeley sprawuje się tu na medal. Bardzo ciekawie, ale i agresywnie przedstawiona jest tutaj relacja między Daną a Marthą. Ciekawie wypada również rozmowa głównej bohaterki z ich ojcem – tej dwójce od dawna zbierało się na szczerą gadaninę i bardzo się cieszę, że wreszcie do niej doszło. Przy okazji warto zauważyć, że w komiksie mamy do czynienia z naprawdę dobrymi dialogami.

W Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki wciąż bardzo podoba mi się klimat tajemnicy, bo mimo wszystko przed czytelnikiem wciąż jest sporo niewiadomych. Dostaliśmy tylko kilka odpowiedzi, ale pytania również się mnożą i w tym właśnie świetny jest Tim Seeley – w utrzymywaniu atmosfery wbijającej w fotel. Jest mrocznie, miejscami upiornie, a naprawdę optymistycznych momentów jest tutaj niewiele.

http://alejakomiksu.com/gfx/plansze/Odrodzenie%206%20007.jpg

Strona komiksu Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki

Rysunki Mike’a Nortona znakomicie ten klimat potęgują – szczególnie w scenach brutalnych i przerażających. W Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki raz ktoś dostanie postrzał w twarz, a innym razem ktoś inny spłonie żywcem. Dzieje się sporo, do tego w różnorodnych lokalizacjach – od ciemnych zakamarków pobliskiego lasu Wausau, po sterylne pomieszczenia Farmy. Rysunki to równie mocny element tego albumu, co scenariusz.

Zrozumiem, jeśli ktoś uzna, że Odrodzenie się dłuży – może tak powiedzieć każdy miłośnik szybkiej akcji i błyskawicznych konkluzji. Ale Seeley, niczym wytrawny gracz, nie spieszy się z odsłonięciem wszystkich kart. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy, ale myślę, że każdy stały czytelnik tej serii powinien być zadowolony. Naprawdę, dobrych komiksowych horrorów wcale nie ma tak wiele, by pozwolić sobie na pominięcie Odrodzenia. To kiedy ten film?


https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/407/328/407328/1566910562/800.jpg

Okładka komiksu Odrodzenie tom 6 – Lojalni synowie i córki

Tytuł oryginalny: Revival vol 6 – The Loyal Sons & Daughters
Scenariusz: Tim Seeley
Rysunki: Mike Norton
Tłumaczenie: Bartosz Musiał
Wydawca: Non Stop Comics 2019
Liczba stron: 144
Ocena: 75/100

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?