Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3 – recenzja komiksu

Jest gruby, leniwy, pomarańczowy i ma nieograniczony apetyt, szczególnie na włoską kuchnię. Lubi kawę i drzemki, nie przepada za psami, pająkami i wysokimi drzewami. Brata się z myszami i ciągle dokucza swojego właścicielowi, ale kiedy trzeba, pokazuje ludzkie uczucia. Przed Wami Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3, czyli kolejny zbiór przezabawnych historyjek z jedną z najlepszych postaci, jakie kiedykolwiek wykreowano w popkulturze.

Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3 to paski tworzone dzień w dzień w latach 1982-1983, a na album składają się tradycyjnie trzy książeczki: Garfield się rozsiada, Garfield przechyla szalę i Garfield traci stopy, jednak przygody rudego kota to w zasadzie niekończący się ciąg zdarzeń.

Strona komiksu Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3

Czego uświadczymy w najnowszym tomie? Właściwie to więcej tego samego: przecież Garfield nieustannie zmaga się z poniedziałkiem, zwalcza Odiego i Nermala, nieudolnie podrywa Arlene, stawia się psom, poluje na ptaki czy okazuje swoją niechęć do jakichkolwiek aktywności fizycznych, a nawet kontemplowania przyrody. Chyba każdy znajdzie w nim przynajmniej jedną cechę, z którą może się utożsamić.

Jim Davis to dla mnie jeden z najbardziej płodnych i błyskotliwych twórców komiksu humorystycznego, którego pomysły na pointy są nieskończone i nieprzebrane, a co więcej, pomimo niezliczonej ilości komiksowych pasków – nieustannie trafiają w samo sedno. Co więcej, twórca nawet nie potrzebuje słów, żeby było śmiesznie – wystarczy mimika poszczególnych postaci, szczególnie oczywiście Garfielda, którego spojrzenie mówi po prostu wszystko.

Strona komiksu Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3

W świecie z komiksu można się przejrzeć jak w lustrze, aby gdzieś na końcu skonstatować, że jest się albo Jonem albo Garfieldem, chociaż pewnie większości ludzi wyszłoby, że są Odiem. I dobrze, bo ten niesforny, głupiutki psiak nie ma w sobie krzty negatywnych uczuć.

Strona komiksu Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3

Od lektury Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3 nie można się oderwać – to wprawdzie uderzeniowa dawka, która jednak w żadnym stopniu nie męczy, nie nudzi ani nie przytłacza. Pięknie wydany przez Egmont album w twardej oprawie to czysta przyjemność dla każdego fana znakomitego, szalonego i cynicznego humoru. Znakomity przekład Piotra W. Cholewy, doświadczonego tłumacza z wieloletnim stażem, tylko utwierdza w przekonaniu, że przygody najpopularniejszego kota świata są zakupem obowiązkowym.

Okładka komiksu Garfield – Tłusty koci trójpak tom 3

Tytuł oryginalny: Garfield – Fat Cat 3-Pack vol.3
Scenariusz:  Jim Davis
Rysunki: Jim Davis
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Wydawca: Egmont 2019
Liczba stron: 288
Ocena: 95/100