Świat Criminal jest skonstruowany w taki sposób, że bohaterowie poszczególnych opowiastek tylko z pozoru nie są ze sobą powiązani. Coś ich jednak łączy, zamieszkują ten sam świat, odwiedzają te same speluny, uprawiają seks w tych samych podrzędnych hotelach, a ich losy przecinają się nawet jeśli oni sami nie zdają sobie z tego do końca sprawy. Widzi to jednak czytelnik, co najlepiej obrazuje pierwsza zawarta w tomie Criminal tom 2 – Umarli i umierający/Fatalna noc historia.
Umarli i umierający to tak naprawdę trzy opowieści: W piekle nie ma drugich szans, Wilk pośród wilków i Samica swego gatunku. W pierwszej twórcy kreślą niecodzienną przyjaźń dwóch mężczyzn, pnących się po szczeblach gangsterskiej drabiny. Jeden to syn wysoko postawionego mafioza, drugi działa jako mięśniak, co wychodzi mu o tyle łatwo, że jest uzdolnionym bokserem. Jednak przyjaźń w tak trudnym środowisku kiedyś się kończy, szczególnie kiedy w grę wchodzą takie czynniki, jak kobieta i pieniądze.
Kolejne dwie historie, których tytuły wymieniłem wyżej, to naturalna konsekwencja pierwszej. Wilk pośród wilków nieco bliżej przedstawia nam kolejnego członka rodziny Lawlessów, weterana wojennego, który zmuszony jest stać się cynglem na usługach mafii. Jego pierwszymi ofiarami będą postacie znane z W piekle nie ma drugich szans. Samica swego gatunku to z kolei opowieść o niebezpiecznej kobiecie – tej, która poróżniła wspomnianych akapit wyżej przyjaciół. Ta zmiana perspektyw sprawia, że całość czyta się jednym tchem.
Mamy tu do czynienia z klasycznym kryminałem noir, chłodnym i mrocznym, w którym bezwzględni mężczyźni i wyuzdane kobiety starają się przetrwać, a na ciepłe uczucia nie ma po prostu miejsca. Na ulicach można jedynie wyłapać kosę albo kulkę. Nie można ufać nikomu, czasem nawet samemu sobie. O tym właśnie jest druga zawarta w albumie Criminal tom 2 – Umarli i umierający/Fatalna noc historia.
Bohaterem Fatalnej nocy jest niepozorny autor komiksowych pasków o detektywie zwanym Frank Kafka – wiecie, szeroka szczęka, kapelusz – taki Dick Tracy. Jacob Kurtz, autor (chociaż pamiętamy go jako byłego fałszerza) jest jzupełnym przeciwieństwem swojej postaci. To zmagający się sam ze sobą okularnik, który nagle zostaje wplątany w nie lada kłopoty, a ich przyczyną jest oczywiście seksowna femme fatale. Fatalna noc mogłaby być zwykłą opowiastką o mężczyźnie, który wpada w niekontrolowaną spiralę przemocy, gdyby nie pewien szkopuł – Jacob widzi i rozmawia ze swoim artystycznym tworem. Czy postradał zmysły? I czy to możliwe, że to on odpowiada za śmierć żony, która zginęła w wypadku?
Moim zdaniem Criminal śmiało można postawić na półce obok kultowych 100 naboi, ba, rzekłbym nawet, że seria Brubakera i Phillipsa uwodzi lepiej skonstruowanymi dialogami i bardziej wiarygodnymi postaciami. Świat przedstawiony jest logiczny i wiarygodny, a ciąg przyczynowo skutkowy wydarzeń pokazuje, z jakim kunsztem i pieczołowitością scenarzysta podszedł do tematu. Rysunki Phillipsa uwielbiam, chociaż pozbawione są nawet odrobimy optymizmu i słońca. Ten miks stanowi jednak o sile tej wspaniałej opowieści – każdy fan realistycznych kryminałów i mocnych opowieści, do których Quentin Tarantino zatrudniłby Humphreya Bogarta, gdyby miał taką możliwość, powinien postawić ten album na półce.
Tytuł oryginalny: Criminal vol 2 – The Dead and The Dying/Bad Night
Scenariusz: Ed Brubaker
Rysunki: Sean Phillips
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Wydawca: Mucha Comics 2019
Liczba stron: 224
Ocena: 90/100