Outcast tom 3 – Światełko – recenzja komiksu

Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników twórczości Roberta Kirkmana, twórcy kultowych już Żywych trupów, a w szczególności jego również utrzymanego w stylistyce horroru dzieła Outcast: wydawnictwo Mucha Comics nie zasypia gruszek w popiele i publikuje trzeci już tom przygód Kyle’a Barnesa, tym razem o uroczym podtytule Światełko. Czy ten album okaże się światełkiem w tunelu, by seria mogła zabłysnąć jeszcze mocniej?

Ostatnią rzeczą, jaką można powiedzieć o serii jest to, że wylewnie odkrywa przed czytelnikiem swoje tajemnice. Historia rozkręca się bardzo powoli, a stopniowo wprowadzane na scenę postacie są zdecydowanie zbyt enigmatyczne, by z góry założyć ich zamiary, motywację czy nawet rolę w fabule. Światełko rzuca jednak na niektóre sekrety nieco… nomen omen światła. Nieco więcej dowiemy się o samych opętanych, którzy wydają się działać bardziej w zorganizowany sposób. Na jaw też niespodziewanie wyjdą ich słabości.

Po pierwsze, Kyle zaczyna powoli łączyć wszystkie kropki. Wraca myślami do dzieciństwa, do opętania swojej matki, a także zestawia wspomnienia z najnowszymi faktami, wciąż dotyczącymi jego rodziny. Po drugie, jeszcze więcej miejsca poświęcono Megan, siostrze Barnesa, postaci wyjątkowo tragicznej, która pod wpływem złych sił może skrzywdzić nawet najbliższe sobie osoby. A przecież jej relacja z mężem Markiem jest jedną z najciekawszych i najbardziej wiarygodnych w całej serii. No i jest jeszcze tajemniczy mężczyzna w czerni, na pierwszy rzut oka wcielenie zła. Jak pokazuje Światełko, jest on elementem znacznie szerzej zakrojonej intrygi, w ramach której twórcy zaserwują nam całkiem niezły cliffhanger na końcu albumu.

Przy delikatnej powtarzalności scenariusza, który póki co nie zachwyca, rysunki Paula Azacety zaczynają coraz bardziej wychodzić na pierwszy plan jako główny powód lektury tej serii. Oprócz tego, że są naturalnie mroczne i na swój sposób przerażające, co idealnie współgra z klimatem historii, wciąż zachwycają zbliżeniami wkomponowanymi w małe kwadraty na tle większych kadrów. Zabieg ten, chociaż w gruncie rzeczy niespecjalnie skomplikowany, idealnie utrzymuje uwagę czytelnika i pozwala mu spojrzeć na szczegóły, które akurat chce podkreślić artysta. Jego rysunki są pełne ekspresji, opowiadają historię w taki sposób, że nawet bardzo oszczędne dialogi nie doskwierają podczas lektury. Dodajcie do tego kolory nałożone przez Elizabeth Breitweiser, jedną z najlepszych kolorystek w branży, a sami stwierdzicie, że graficzny aspekt Outcast jest jego największą zaletą.

Trzeci tom Outcast trzyma poziom poprzedników, chociaż jestem zmuszony delikatnie obciąć ocenę, z powodu zbyt dużej wstrzemięźliwości fabularnej. Innymi słowy, główny wątek fabularny wydaje się nieco stać w miejscu i trudno nie odnieść wrażenia, że kolejny raz czytamy o tym samym. To jednak nieco za mało. Pamiętajmy jednak, że mamy do czynienia z tak zwanym ongoingiem, czyli stale ukazującą się serią, której 32 zeszyt ukaże się w USA jeszcze tego miesiąca. Póki co z pewnością docenić wypada oryginalnie wypadającą próbę napisania mitu „opętań” na nowo. Liczę, że w tym pomyślę tkwi duży potencjał, którego uwolnienie jeszcze przed nami.

Podsumowując: Outcast nie obniża lotów, tylko trochę za wolno szybuje. Dla mnie nie jest to jeszcze powód, żeby zrezygnować z lektury, ale zapala mi się póki co lampka ostrzegawcza. W dorobku Kirkmana póki co o wiele wyżej stawiam The Walking Dead, ale duże zaufanie, którym darzę scenarzystę, wciąż nakazuje mi wyczekiwać kolejnego numery przygód Barnesa.


Okładka komiksu Outcast tom 3 - Światełko

Tytuł oryginalny: Outcast vol.3 – This Little Light

Scenariusz: Robert Kirkman

Rysunki: Paul Azaceta

Tłumaczenie: Marek Starosta

Wydawca: Mucha Comics 2017

Liczba stron: 128

Ocena: 70/100

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?