Nie wiadomo jeszcze, podczas którego segmentu zobaczymy materiały związane z We Happy Few, ale przynajmniej wiemy, że będą! Po cichu można liczyć również na nową, konkretniejszą datę premiery.
Każde kolejne wideo pokazuje zupełnie inną rozgrywkę niż poprzednie, gra wciąż ewoluuje i rozszerza się. Ostatnie kilka lat w programach wczesnego dostępu, ze wsparciem społeczności, widać, że mocno oddziałowały na jej rozwój. Daje to nadzieję wszystkim tym, którzy zrazili się do tytułu podczas pierwszych testów.
Dobrze wiedzieć, że sytuacja w Australii nie wpłynęła na plany wydawnicze i We Happy Few najprawdopodobniej nie przejdzie drastycznych (ugrzeczniających) zmian, by dopasować ją do wymagań australijskiego rynku gier.
Źródło: IGN / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe, We Happy Few