Zupełnie inną drogę w tej kwestii obrał konkurent Sony zza oceanu – Microsoft. Najnowszy Xbox otrzymał funkcję uruchomienia gier z poprzedniej generacji, co z biegiem lat okazało się mocną kartą przetargową i bardzo dużym atutem konsoli. Sony zaczęto wypominać pazerność i wymuszanie na graczach wykupywanie tych samych gier po raz kolejny, aby uruchomić je na nowszym sprzęcie.
Wszystko jednak ma się zmienić wraz z nadejściem kolejnej generacji konsoli od Sony. John Linneman z Digital Foundry, jest wręcz przekonany, iż PlayStation 5 będzie posiadać od samego początku funkcje wstecznej kompatybilności. Jego zdaniem Sony wycofało się z pomysłu zaimplementowania funkcji wstecznej kompatybilności w swojej czwartej konsoli z powodów czysto ekonomicznych. Teraz jednak rynek zdecydowanie się zmienił i funkcja ta okazała się dużym atutem i przewagą pomiędzy konkurencją, dlatego też powinna ona zostać bez dwóch zdań wprowadzona w piątej generacji konsol.
Na potwierdzenie tych słów można dodać tajemniczy patent zgłoszony do Japońskiego Urzędu Patentowego. Owy patent w swojej treści przedstawia technologię, która może pozwolić na uruchomienie starych aplikacji.
Oczywiście oficjalnie Sony jeszcze tego nie potwierdziło, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie głoszą, że już niedługo japoński producent podzieli się z nami informacją na temat wstecznej kompatybilności.
Źródło: wccftech.com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe