Bohaterem historii, związanej z tytułowym easter eggiem jest Tayler Shultz, który jeszcze w maju 2018 roku, wysłał specjalnego Twitta do Insomniac Games. Tayler w wiadomości zawarł informacje o tym, że ma zamiar poślubić swoją wybrankę serca, Madison, i chciałby oświadczyć się jej w oryginalny sposób. Zwrócił się zatem z prośbą to twórców, aby w najnowszym Spider-manie umieścili w dowolnym miejscu napis Madison, wyjdziesz za mnie?
Możecie w to uwierzyć lub nie, ale Insomniac Games odpowiedziało na to nietypowe wezwanie o pomoc i postanowiło sprawić Taylerowi niespodziankę. W grze został umieszczony dużej wielkości napis, tak jak zażyczył sobie oryginalny amant, a wyglądał on mianowicie tak:
Wszystko zatem, poszło po myśli. Niestety po premierze gry okazało się, iż Tayler i Madison, nie są już parą od kilku tygodni. Jak mówi klasyk: I cały misterny plant też w… Wybranka serca Shultza zostawiła go dla jego brata, tym samym sprawiając Taylerowi wiele bólu i cierpienia.
Oczywiście Insomniac Games nie mogło pozostawić Taylera w takim stanie i zaproponowali mu zmianę napisu. Shultz po dłuższym namyśle poprosił, aby tekst pozostał, jednak zażyczył sobie, aby zmienić imię wybranki, na imię jego zmarłej na raka babci, która zaszczepiła w nim zafascynowanie uniwersum Marvela, a szczególnie Spider-manem.
Ukłony z mojej strony dla Insomniac Games. Postawa godna podziwu i zdecydowanie warta naśladowania.
Źródło: kotaku.com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe