Po ostatnim DLC, w którym otrzymaliśmy Kate Bishop jako grywalną postać, Marvel’s Avengers niestety nie powróciła do życia. Dodatek, który otrzymaliśmy, był zabawą na 4 godziny, które i tak w sumie nie można nazwać zabawą. Ilość glitchy, nudna historia i jakże chaotyczny system walki, wręcz odrzucało graczy, którzy po długiej przerwie postanowili dać druga szansę tej grze. Czy tym razem będzie inaczej? Szanse na to są bardzo niskie, ale kto wie, może deweloperzy nas zaskoczą. Odpowiedź na to pytanie otrzymamy 18 marca 2021 roku.
Co prawda dodatek ten wyróżnia się m.in. lokalizacją czy stylem, ale i tak ciężko jest uwierzyć, że otrzymamy coś, co spowoduje, że gracze pozostaną przy grze na dłużej niż dwa dni. Marvel’s Avengers posiada zbyt wiele problemów. Mowa m.in. o nudnym systemie walki, najgorszym systemie wyposażenia, jaki kiedykolwiek widziałem i braku różnorodności lokalizacji. Rzeczy, które wymieniłem to podstawy gry, a jak wiadomo bez podstawy, rozwijanie gry doprowadzi do niczego. Skupienie się na naprawieniu podstaw, powinno być w tej chwili, no cóż… podstawą, inaczej Marvel’s Avengers nigdy nie powróci do żywych.
Marvel’s Avengers zaczyna się w Dniu A, kiedy to Kapitan Ameryka, Iron Man, Hulk, Czarna Wdowa i Thor otwierają nową, zaawansowaną technologicznie kwaterę główną Avengers w San Francisco. Uroczystości kończą się tragicznie, nieznany wróg doprowadza do katastrofalnego wypadku i gigantycznych zniszczeń. Obwiniani za wszystko Avengersi rozwiązują grupę. Pięć lat później wszyscy superbohaterowie są wyjęci spod prawa, a świat znajduje się w niebezpieczeństwie. Zdeterminowana młoda kobieta imieniem Kamala Khan postanawia na nowo zjednoczyć i odbudować Avengersów, by powstrzymać tajemniczą organizację o nazwie AIM.
Źródło: YouTube / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Jak nie zaczną coś więcej robić z tą grą to nawet za darmo nikt w to nie zagra 😀