Technologia magnetycznego ładowania indukcyjnego, znana już ze świata smartfonów, trafia teraz do segmentu smartwatchów za sprawą bezprzewodowej ładowarki Hama. Powstała ona specjalnie z myślą o elektronicznych zegarkach z logo nadgryzionego jabłka i przybiera okrągły kształt z ruchomą osłoną portu USB. Jej długość to 5,5 cm, szerokość 3,5 cm, a wysokość wynosi 1 cm. Zapewnia 5 W maksymalnej mocy wyjściowej.
Wystarczy precyzyjnie położyć na tej premierowej ładowarce zegarek, a wbudowany magnes zrobi swoje, uruchamiając procedurę ładowania. Cały proces zatrzymuje się automatycznie po podniesieniu Apple Watch’a. Magnes zapewnia dokładne pozycjonowanie zintegrowanych cewek, dlatego zasilanie energią przebiega z maksymalną możliwą wydajnością. Co istotne, ładowarka od marki Hama współpracuje ze wszystkimi generacjami zegarków Apple, nie tylko z najnowszą ich wrześniową odsłoną. W dodatku nie musimy obawiać się o zbyt długie pozostawienie zegarka do ładowania, gdyż ładowarka gwarantuje ochronę przed przeładowaniem, przepięciem i zwarciem.
Kolejnym istotnym szczegółem jest ruchoma zaślepka ochronna, którą można zakryć wbudowane złącze USB-C, gdy akurat nie korzystamy z ładowarki. W ten sposób chroni ją przed brudem i naprężeniem mechanicznym podczas transportu. Podłączenie ładowarki do zasilacza, laptopa, powerbanka lub adaptera gniazdkowego za pomoc tego właśnie wejścia jest szybkie i sprawne. Całość dopełnia miękki i przyjemny w dotyku materiał wykonania, zapewniająca komfort użytkowania.
Bezprzewodowa ładowarka do Apple Watch od marki Hama jest już dostępna w sprzedaży w kolorze białym lub czarno-białym. Jej sugerowana cena detaliczna wynosi 159 zł.
Wszystkie szczegóły znajdziemy na oficjalnej stronie producenta https://hamamobile.pl.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe