Hayfever – gra o wyjątkowo podatnym na alergie listonoszu już dostępna na wszystkich platformach!
Autor: Szymon Góraj
26 lutego 2020
Nie ma co się oszukiwać, zimy w tym roku już nie będzie. Możemy powoli szykować się do wiosny, a alergicy do sezonu pylenia. Thomas, bohater Hayfever, zna ten ból, gdyż doskwierają mu dokuczliwe uczulenia. Czas więc chwycić za kontroler i pomóc mu zebrać zaginione listy, które nieumyślnie rozrzucił swoim własnym kichnięciem. Gra od 25 lutego jest dostępna na PC, Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One!
Debiutancka produkcja niewielkiego szwedzkiego studia Pixadome, wydana przez Zordix Publishing, to wymagająca platformówka 2D, w której nasz bohater w zawrotnym tempie mknie po mapie wykorzystując alergię na swoją korzyść. Thomas jako listonosz musi doręczyć przesyłki oraz naprawić szkodę, którą sam wyrządził, czyli odnaleźć zaginione listy. Uczulony niemal na wszystko pocztowiec wchodząc w kłęby unoszącego się nad ziemią pyłku kicha i unosi się w powietrze, dzięki czemu bez problemu może pokonywać duże odległości. Na swojej drodze znajdzie również inne alergeny, których działanie pomoże mu pokonywać trudne warunki, charakterystyczne dla konkretnej pory roku. Na drodze do celu naszego biednego listonosza stanie nie tylko wroga aura, ale także inne przeszkody, m.in. groźne pszczoły, niezbyt miłe strachy na wróble, złe bałwany i groźni bossowie.
Niech nie zwiedzie Was urocza oprawa graficzna. Hayfever to produkcja, w której gracze muszą wykazać się nie lada umiejętnościami i precyzyjnym sterowaniem, aby pokonywać kolejne poziomy. Tytuł daje duże pole do popisu wszystkim, którzy lubują się w przechodzeniu gier „od A do Z”, gdyż na każdym ze 140 poziomów ukryto dodatkowe znajdźki. Zebranie 240 listów na pewno nie należy do najprostszych zadań. Hayfever to także gra z ogromnym potencjałem speedrunowym. Redaktor serwisu PocketGamer.com miał okazję przedpremierowo przetestować Hayfever. W swoim materiale wspomniał, że wiele osób w dzisiejszych czasach narzeka, że gry stały się zbyt proste. Według niego nie jest to jednak problemem Hayfever, gdyż tytuł ten jest wymagający i czasami niektóre etapy trzeba będzie kilkukrotnie powtarzać, zanim uda się je przejść. Zachęcamy do zapoznania się z przygotowanym przez niego nagraniem:
Dynamiczna platformówka z oprawą graficzną inspirowaną grami retro.
Dotknij pyłku aby kichnąć i wzbić się powietrze.
Zdobądź inne, dziwne nowe moce ze smogu, orzeszków ziemnych i innych alergenów.
Cztery światy, każdy przedstawiający inną z pór roku.
140 wymagających poziomów i aż 240 znajdziek do odkrycia.
Gra zaprojektowana tak, aby pędzić przed siebie z pełną prędkością. Opanuj sterowanie do perfekcji i przeleć przez wszystkie poziomy.
Wyjątkowa ścieżka muzyczna autorstwa Knasibas.
Hayfever można nabyć od 25 lutego na najważniejszych platformach. Na Steam gra jest dostępna za 49,99 zł (do 2 marca z 15% rabatem), na Nintendo eShop za 60 zł. Posiadacze PlayStation 4 mogą zakupić grę za 63 zł, a Xboksa One za 69,99 zł.
Chcesz pomóc Thomasowi odnaleźć wszystkie zaginione listy? Daj nam znać, jeśli jesteś zainteresowany/a przetestowaniem gry. Klucze recenzenckie czekają na chętnych!
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Zastępca redaktora naczelnego
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.