Rzeczona decyzja podyktowana jest nawiązaniem współpracy z organizacją non-profit Truth Initiative. Udział ma w tym także Rod Fergusson, szef studia The Initiative, dla którego sprawa związana z Gears 5 ma też pewien osobisty wymiar.
Z niszczącym wpływem palenia miałem do czynienia osobiście. Niestosowanie tego motywu jako zabiegu narracyjnego zawsze było dla mnie ważne. Dlatego też podjąłem świadomą decyzję unikania podkreśleń tudzież gloryfikowania palenia w Gears 5 i przez całe uniwersum Gears of War – stwierdza w oświadczeniu Fergusson.
Poprzednie części Gears of War zawierały pewne sporadyczne sceny związane m.in. z paleniem cygara. Podobno usunięcie tychże elementów z najnowszej odsłony zajęło miesiące czasu. Czy efekty będą wprost proporcjonalne do starań? To już inna sprawa. Ale trzeba przyznać, że Truth Initiative zdecydowanie nie można zarzucić minimalizmu. Podczas ostatniego eventu – The Game Awards – położono również duży nacisk na walkę z e-papierosami.
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe