Ukazuje on rozgrywkę sieciową, pokazuje strzelanie, lunety i muszki, destrukcję budynków oraz latanie samolotami. Przede wszystkim jednak pokazuje ogrom tej gry.
Choć muzyka w zwiastunie nadal niczego nie urywa, to jest dobrym tłem. Do tego, na scenie twórcy potwierdzili, że w grze pojawi się tryb Battle Royale, który będzie zrobiony w stylu Battlefielda, ale więcej o nim usłyszymy później tego roku.
Ja już preorder zrobiłam, a Wy? Battlefield V będzie miał swoją premierę 19 października na Xbox One, PC i PlayStation, a o samej grze więcej dowiemy się jutro na konferencji zielonej konsoli.
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe Battlefield V, EA