Plotki o tym, że Techland pracuje nad Dying Light 2 krążyły od dawna. W końcu doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia. Na prezentacji Microsoftu firma przedstawiła efekt swojej ciężkiej pracy. Trzeba przyznać, że jest na co czekać. Dwójka korzysta z silnika C-Engine, na którym wygląda naprawdę dobrze.
Znowu czekają na nas godziny walki i efektownie wyglądającego parkouru. Wszystko to w olbrzymim, dobrze dopracowanym świecie.
Jednak ostateczny wygląd świata zależy od nas. Gra stawia duży nacisk na dokonywane przez gracza wybory, które realne odzwierciedlenie znajdą w otaczającym nas świecie. Tym razem będziemy musieli pilnować się nie tylko nocami, ale także i w ciągu dnia. Krwiożercze zombiaki nie będą bowiem już dla nas jedynym zagrożeniem. Niejednokrotnie większe niebezpieczeństwo będą stanowić inni ludzie, którzy w chylącemu się ku upadkowi społeczeństwie gotowi będą na wszystko.
Źródło: YouTube (Techland Wydawnictwo i Dying Light) / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe