Pokemon GO – premiera wstrzymana! Ogromne kontrowersje związane z grą!

Mimo że pewnie wielu z was już zagrywa się w najnowszą odsłonę przygód kieszonkowych potworów, to gra jednak oficjalnie nie miała jeszcze swojej premiery w Europie. Wydaje się, że mimo wcześniejszych zapowiedzi nie nastąpi ona 30 lipca. Obecnie aplikacja cieszy się obłędnie szaleńczą popularnością. Liczba zarejestrowanych graczy przewyższa już ilość użytkowników Twittera. Ponad 5 procent osób posiadających Androida zainstalowało już Pokemon GO. Serwery Nintendo nie wytrzymują takiego obciążenia, stąd podczas grania mogą występować błędy i opóźnienia, lecz przede wszystkim nie ma szans na oficjalną premierę w innych krajach. Tego typu posunięcie jeszcze bardziej zwiększyło by ruch w grze, a obecna struktura Nintendo nie jest przeznaczona dla tak wielu użytkowników.

Zobacz również: ranking filmów Tekken

Pamiętajcie więc, że instalujecie Pokemon GO na własne ryzyko. Nielegalne korzystanie z gry wiąże się z możliwością zainfekowania smartfonu złośliwym kodem oraz banem na koncie google. Nie powstrzymuje to jednak naszych dzielnych rodaków, którzy wykazali się sprytem nie tylko przy instalacji, lecz również późniejszym korzystaniu z gry. Niektórzy zdecydowali się szukać Poków w dość nietypowych miejscach, takich jak oświęcimskie Muzeum Holokaustu Auschwitz-Birkenau. Władze instytucji wystosowały nawet oficjalny komunikat, w którym proszą o zaprzestanie korzystania z aplikacji na terenie placówki. Polacy w takim zachowaniu nie są jednak jedyni, gdyż na bardzo podobny komunikat zdecydowało się Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Nie podano jednak, jakiego typu Pokemony łapali tam tenerzy, a przecież chyba nie powinno nikogo dziwić, że Gastly, Haunter i Gengar występują w miejscach, gdzie kiedyś zginęło wiele osób.

https://www.youtube.com/watch?v=LzPtFz-baMg

Skoro już przy trupach jesteśmy, to warto wspomnieć przypadek 19 letniej trenerki z Wyoming, która wodnego pokemona szukała oczywiście przy rzece, w jego naturalnym środowisku. Niestety, łowy nie okazało się udane. Zamiast wymarzonego Gayardosa dziewczyna odnalazła jedynie zwłoki mężczyzny. Kobieta natychmiast poinformowała o tym policję. Stróże prawa podali komunikat na swoim profilu facebookowym, licząc iż ułatwi to identyfikację topielca, ale przemilczeli fakt, że znalezisko zawdzięczają trenerce pokemonów. Media przerażone popularnością Pokemon GO, która przecież odbiera im widzów, starają się znaleźć w grze jak najwięcej minusów i z lubością wyszukują nieliczne przypadki, gdy zagapieni gracze powodowali kraksy samochodowe lub inne pomniejsze wypadki. Nic nie pisze się o całej masie trenerów, którzy dzięki najnowszej grze Nintendo otworzyli się na świat, wyszli z domu, a także nawiązali kontakt z innymi, podobnymi sobie miłośnikami kieszonkowych stworków, a sama rozgrywka dostarczyła im masę świetnej zabawy. Nawet internet przeraził się tym niezwykłym fenomenem i podawane są komunikaty o tym, jak aplikacja może wykradać dane osobiste użytkowników. Cóż, rewolucje zazwyczaj przebiegają gwałtownie, lecz na szczęście prócz zaciekłych wrogów, strażników stojących na drodze postępu, mają też wiernych fanów, którzy w imię innowacji skoczą w ogień. Czy i WY przeżyliście już niezwykłe przygody z Pokemon GO? Jakimi osiągnięciami w grze możecie się pochwalić?

źródło: pcworld.pl; pikio.pl; cnet.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Dziennikarz

Miłośnik prawdziwego kina, a nie tych artystycznych bzdur.
Jeśli masz ciekawy temat do opisania, pisz tutaj - [email protected]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?