Northgard – Recenzja nowego RTSa od Shiro Games!

W dzisiejszych czasach niestety gatunek RTS jest tym wymierającym. Zdecydowanie większą popularnością obecnie cieszą się gry RPG nastawione na akcję i dynamikę. W związku z tym coraz mniej i mniej przedstawicieli klasycznych strategii na rynku. W dobie ciężkich czasów dla tego typu gier, Shiro Games mimo wszystko postanowiło poruszyć społeczność gier strategicznych wypuszczając tytuł czerpiący pełnymi garściami z kultury skandynawskiej – Northgard.

northgrad menu

Produkcja od Shiro Games umiejscowiona została w wyimaginowanej, tytułowej krainie Northagrd. Jest to zupełnie dziki i niezbadany dotychczas skrawek ziemi, który kusi okoliczne klany wikingów legendarnymi bogactwami zarówno mineralnymi, jak i naturalnymi. Fabuła najnowszej produkcji francuskiego studia raczej nie należy do tych zbytnio rozbudowanych: przywódca pokojowej konfederacji wszystkich znanych klanów wikingów zostaje zamordowany podczas wielkiej masakry w trakcie narady wielmożnych władców. Rzeź przeżywa jedynie syn najwyższego spośród hersztów, który dobrze pamięta sprawcę tegoż występku i przysięga pomścić swego ojca zabijając oprawcę i odbudowując swój kraj. W ramach zemsty młody wiking musi udać się w pogoń za zbrodniarzem na dziewicze tereny Northgard.

Kampania jest prowadzona w bardzo przyjemny sposób. Gracz z każdą kolejną misją poznaje zarówno poszczególne aspekty rozgrywki, jak i grywalne w tej produkcji klany. Wymagania jakie stawiają przed nami poszczególne zadania nie brzmią zbyt wygórowanie, jednak ze względu na mechanikę rozgrywki, o której wspomnę nieco później, mogą zająć nam dość sporo czasu. Ogólnie kampania w tejże produkcji stanowi bardziej jeden wielki samouczek i przedstawia  dokładnie poszczególne aspekty całego tytułu. Nie ma co tutaj doszukiwać się głębi wątku, ciekawych postaci, rozbudowanych intryg, ale to wcale nie jest wada tej produkcji, gdyż stawia ona na prostotę w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Norhtgard sc 3

Zobacz również: Red Dead Redemption 2 na gorącym zwiastunie!

Owa prostota i jej piękno uwydatnia się w samej rozgrywce. Muszę osobiście przyznać, że już bardzo dawno nie grało mi się tak przyjemnie w klasycznego RTSa. Gra opiera się o kilka znaczących mechanik. Po pierwsze mieszkańcy: musimy dbać, aby zawsze w naszej wiosce było dostatecznie dużo jedzenia, drewna i aby nasze budynki były odpowiednio rozwinięte z biegiem czasu. Są to wymogi jakie stawia przed nami system zadowolenia z życia w wiosce.  Jeżeli dopieścimy te parę aspektów, to do naszej osady będą przybywać mieszkańcy. Gracz musi odpowiednio ich rozdysponować, nikt nie może stać bezczynnie. Poszczególne budynki mogą zamienić naszą ludność w drwali, piwowarów, łowczych, ale też wojowników, czy zwiadowców. Nie ma tutaj żadnego menu rekrutacji odpowiednich jednostek, po prostu wybieramy mieszkańca, klikamy na odpowiedni budynek, a nasz członek klanu zyskuje określony zawód. Wniosek z tego wszystkiego płynie jasny: im więcej mieszkańców tym lepiej!

Kolejnym aspektem rozgrywki jest system zdobywania terytorium. W tym miejscu gracze, którzy mieli styczność już z kultowym Civilization, w zupełności się odnajdą. Mapa podzielona jest na sektory. Każdy z tych terenów oferuje przeróżne benefity dla tego, kto aktualnie okupuje dany obszar. Mogą to być tereny łowcze, staw z rybami, złoża minerałów, żyzna gleba i wiele innych rzeczy, które znacznie przyspieszają rozwój naszej osady. Zdobywanie tych terytoriów mimo iż w założeniu jest proste, to w praktyce takowym zdecydowanie nie jest. Na samym początku należy zrekrutować zwiadowców, którzy na bieżąco będą odkrywać przed nami mapę. Gracz nie jest w stanie pójść swoimi jednostkami gdziekolwiek by chciał, a jedynie tam, gdzie jego zwiadowca zbada i odkryje teren. Po odnalezieniu odpowiedniego miejsca, należy wysłać swoich żołnierzy, aby zneutralizować zagrożenie i dopiero wtedy można kolonizować dany obszar.

Norhtgard sc 2

Zobacz również: Remedy Entertainment z nową grą na targach E3 2018

W grze zaimplementowany jest również prosty system handlowy, w którym budujemy odpowiednie budowle, aby móc rozpocząć handel z określonymi klanami będącymi na mapie określonymi surowcami, których akurat mamy nadmiar.

Żeby graczom nie było za łatwo wprowadzona została mechanika, którą można kolokwialnie nazwać: oczekiwaniem na zimę. Podczas rozgrywki, w lewym dolnym rogu odliczane są miesiące roku kalendarzowego. Każda gra rozpoczyna się przeważnie w kwietniu, a więc w rozkwicie wiosny. Gracz musi zebrać odpowiednią ilość pożywienia i drewna, aby przeżyć nieubłaganie nadchodzącą zimę, która w grze trwa od grudnia do marca. Podczas tego najzimniejszego okresu w ciągu roku drastycznie spada produkcja żywności, przy znaczącym zwiększeniu jej potrzeby. Sprawa ta ma się podobnie do drewna, które ludność używa, aby ogrzać się w te chłodne dni. Gracz musi tak zaplanować gospodarkę, aby być w stanie przeżyć ten ciężki czas, co naprawdę stanowi niemałe wyzwanie. Dodatkowo na naszej drodze może stanąć trzęsienie ziemi, czy też zamieć śnieżna! Podczas tych eventów nasza ludność jest nastawiona na wręcz ekstremalne warunki, oczywiście o tych wydarzeniach jesteśmy wcześniej informowani, więc mamy czas, aby podjąć odpowiednie działania.

northgard sc 2

Ciekawym również elementem produkcji jest możliwość wyboru klanu, którym chcemy rozegrać partie. Frakcji niestety nie jest zbyt dużo, jednak każda z nich posiada unikalne cechy, które mają dość znaczący wpływ na pewne aspekty rozgrywki: jedni potrafią lepiej radzić sobie z przetrwaniem zimą, inni specjalizują się w handlu, a jeszcze inni szkolą świetnych wojowników. Pomimo niewielkiej ilości owych klanów każdy raczej znajdzie odpowiedni lud dla swojego stylu gry, a aspekt ten jest bardzo ważny, gdyż zwycięstwo można odnieść na kilka sposobów! W Northgard nie liczy się jedynie siła militarna, czy też totalna anihilacja przeciwnika. Gracz może osiągnąć zwycięstwo również poprzez rozwój kulturowy, czy też handlowy. Jeżeli preferujesz rozwój swojej osady nad zdobywanie kolejnych terytoriów, zadbaj o dobrą obronę swej wioski i inwestuj w lepszą przyszłość dla swego ludu!

Warto tutaj wspomnieć o niewielkim systemie talentów. Otóż podczas rozgrywki zdobywane są specjalne punkty, które możemy wymienić na ciekawe perki dla naszej osady. Można sprawić, iż nasz lud będzie zbierał więcej drewna lub będzie bardziej odporny na zimę, czy też będzie szkolił lepszych wojowników. Głównych dróg rozwoju jest 3, z czego każda ma dodatkowo 2 odnóża, więc jest w czym wybierać, aby stworzyć lepszą przyszłość dla naszego klanu. Przyrost wspomnianych wcześniej punktów jest związany z rozwojem kultury i tak, jeżeli będziemy posiadać więcej budynków związanych z kulturą naszego ludu lub zdobywać specjalne budowle rozmieszczone na mapie, będziemy zdobywać zdecydowanie więcej perków, co przyczyni się na zdobycie dużej przewagi, gdyż drzewko talentów oferuje naprawdę korzystne bonusy.

northgard menu 2

Zobacz również: Spider-Man. Garść informacji – czy będziemy mogli zmieniać porę dnia?

Na samym końcu poruszmy kwestię grafiki. Oczywiście ma ona charakter w pełni rysunkowy i ciężko doszukiwać się w niej głębi, czy też dbałości o detale, jednak trzeba przyznać, że jest ona bardzo trafna do całej produkcji. Northgard cechuje przejrzystość i czystość, które są zdecydowanie kluczowe w RTSach. Dodatkowo kreskówkowa oprawa graficzna stanowi pole do popisu dla ukazania ciekawych krajobrazów i tutaj trzeba przyznać, że graficy się wywiązali z zadania. Gra jest wręcz przesycona skandynawskim klimatem, a tereny przywodzą na myśl fiordy i skaliste wybrzeża Skandynawii.

Całość można podsumować następującymi słowami: piękno tkwi w prostocie. Northgard to produkcja, która śmiało pokazuje jak niewiele trzeba, żeby stworzyć naprawdę dobrze grywalny tytuł. Ciężko szukać tutaj spektakularnych bitew i rozbudowanych wątków, jednak czytelna i przejrzysta rozgrywka potrafi wciągnąć na długie godziny. Zdecydowanie każdy fan klasycznych RTSów powinien spróbować sowich sił w tejże produkcji, bo jest ona warta uwagi, a sam mogę zapewnić, że zaledwie lekko ponad 600 mb, które zajmuje Northgard przysporzą wam długie godziny świetnej rozrywki.


Grę kupicie na stronie Kinguin.net

kinguin.jpeg


Gra była recenzowana na platformie PC

Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe

 

Zagorzały fan fantasy, szeroko pojętego gamingu oraz student w jednym.

Więcej informacji o
, ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?