4A Games nie jest zbyt skore do udostępniania wiadomości o wyczekiwanym przez wszystkich graczy Metro Exodus. Świadczy o tym choćby sam fakt, że do tej pory nie poznaliśmy oficjalnej daty premiery gry. Na razie wiemy jedynie, że Metro zobaczymy na tegorocznych targach E3. Nie wiemy jeszcze jakie materiały zostaną zaprezentowane w Los Angeles. Jednak mając na uwadze fakt że gra ma być wydana jeszcze w tym roku, a E3 odbędą się w połowie czerwca, liczyć możemy na całkiem sporo „gorącego stuffu” z gry.
Dziś studio zrobiło jednak wyjątek i … wrzuciło do sieci gorące demo swojej produkcji. Przy okazji 4A Games prezentuje nam możliwości technologii NVIDIA RTX, w której wykonana ma być postapokaliptyczna gra. I jak widać na udostępnionym technologicznym demie – jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Świat wygląda rewelacyjnie i jeśli tak ma wyglądać całe Metro Exodus, to mamy bardzo mocnego pretendenta do tytułu gry roku.
Zobacz również: Metro Exodus z lepszym systemem moralnym?
Metro Exodus ma zaoferować olbrzymie lokacje. Najnowsza produkcja zaoferuje nam lokację mierzącą 2000×2000 metrów. Autorzy twierdzą, że otwarte tereny będą od 10 do 18 razy większe niż te, na których walczyliśmy we wcześniejszej odsłonie gry. Po tak rozległym świecie będziemy poruszać się specjalną lokomotywą, którą mogliśmy już podziwiać na wcześniejszych materiałach z gry. W trakcie naszej podróży będziemy mogli podziwiać zmieniające się krajobrazy. Wraz z pejzażami zmieniać się będzie pogoda i … przeciwnicy.
Różnorodność czeka na nas nie tylko w formie dynamicznej pogody i krajobrazu. Gra zaoferuje nam cały arsenał broni, którym będziemy mogli eliminować napotkane poczwary. Dodatkowo każda z naszych broni będzie posiadała pięć różnych modyfikacji, które pozwolą zmienić parametry i dostosować ją do naszych potrzeb. Nie będziemy mogli narzekać na nudę. Jeśli znudzi nam się wywijanie bronią, będziemy mogli ją schować do kabury. Takie zachowanie da sygnał napotkanym NPC, że mamy przyjazne zamiary.
Każde zadanie będziemy mogli wykonać na swój wybrany sposób – „na Rambo” lub po cichu. Fani skradanek będą zadowoleni, bo w grze zaimplementowano zupełnie nowy sposób skradania, który ma być zarówno wymagający, jak i bardzo realistyczny.
Źródło: YouTube (4A Games) / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe