Pokemon Go – podsumowanie lutowego Community Day

Wczorajsze Community Day wyciągnęło na ulice całe masy graczy Pokemon Go. Nawet mroźna pogoda i opady śniegu nie zatrzymały pokemoniarzy w domach. Dziś udostępniamy krótkie podsumowanie wczorajszego eventu.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, 23 lutego w godzinach 11.00-14.00 (naszego czasu) odbyła się lutowa edycja Community Day. Głównym bohaterem wydarzenia był Dratini, który pojawiał się na każdym kroku. Oprócz niego Niantic wydłużyło do 3 godzin trwanie lurów oraz trzykrotnie zwiększyło Stardust otrzymywany za złapanie pokemonów (co w połączeniu ze wzmocnieniem Star Piece dawało mocnego kopa).

Dosłownie w ostatnim momencie producent gry dokonał zmiany po stronie serwera i w trakcie trwania wydarzenia na graczy czekała kolekcjonerska wersja Dratiniego. Oczywiście po ewolucji otrzymywaliśmy shiny odmianę Dragonitea i Dragonaira.

Zobacz również: Do Pokemon Go powraca Kyogre i Groundon

drashi

Dodatkowo jeśli w trakcie eventu zdecydowaliście się na ewolucję, to otrzymywaliście Dragonitea z unikalnym atakiem Draco Meteor.

Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Na wschodzie, gdzie Community Day rozpoczęło się wcześniej, gracze zgłaszali poważne problemy. Problemy z zalogowaniem się przez PTC, niedziałający Star Piece oraz brak Draco Meteor po ewolucji zmusiły Niantic do wydłużenia tam wydarzenia o dodatkowe 3 godziny. U nas na szczęście nie było takich problemów.

Dziś na stronie pokemongolive.com pojawił się wśród zdjęć Bulbasaur na tle grafiki Community. Czy to przypadkowy spoiler nadchodzących marcowych dni społeczności? Tego powinniśmy dowiedzieć się w bliskiej przyszłości. Informacja o lutowej zawartości wydarzenia pojawiła się kilkanaście godzin po zakończeniu styczniowych Community Day. Jeśli Niantic równie szybko udostępni nam informacje o kolejne odsłonie eventu, to w ciągu kilkunastu godzin dowiemy się o planach na marzec.

Źródło: Reddit.com / Ilustracja wprowadzenia: Pokemongolive.com

Dziennikarz

Na pełny etat bronię Galaktyki strzelając z blastera, latając X-Wingiem i wymachując mieczem świetlnym.
Później pozwalam odpocząć nadgarstkom od pada relaksując się przy lekturze ulubionych komiksów i oglądaniu filmów.
A o moje zdrowie i kondycję dbają troskliwe Pokemony, które codziennie wyciągają mnie z domu na długie spacery.

Więcej informacji o
, ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?