Assassin’s Creed: Origins – znamy szczegóły nadchodzących DLC

Pisaliśmy już o ambitnych planach Ubisoftu, który zamierza długo i intensywnie wspierać Assassin’s Creed: Origins. Dziś poznaliśmy garść dlugo wyczekiwanych szczegółów.

Zobacz również: Pierwsze duże rozszerzenie do Assassin’s Creed nadchodzi!

Pierwszy dodatek The Hidden Ones zadebiutuje już 23 stycznia. Rozszerze to zabierze nas do Synaju, gdzie zmierzymy się z rzymskim okupantem. Graczy z pewnością ucieszy możliwość dalszego levelowania posaci, której maksymalny poziom zostanie zwiększony do 45. Do gry zostaną także wprowadzone nowe rodzaje legendarnej broni, strojów i wierzchowców.

Na kolejne większe rozszerzenie będziemy musieli poczekać aż do 6 marca, gdy zadebiutuje The Curse of the Pharaohs. Tym razem naszym zadaniem będzie poznanie źródła klątwy, która przywraca do życia martwych władców. Na naszej drodze staną słynni faraonowie oraz potężne egipskie bestie. Nasza postać będzie mogła tym razem „urosnąć” do 55 levela. Do gry dodany zostanie nowy ekwipunek, mocno nawiązujący do egipskiej mitologii.

https://www.youtube.com/watch?v=B1ItCqvlmkc

Zdecydowani na zakup obu dodatków zapewne sięgną po season passa, który wyceniony został na 139,90 zł. Jeśli zdecydujemy się nabywać dodatki osobno, to na zakup The Hidden Ones przygotować musimy 39,90 zł, natomiast na The Curse of the Pharaohs 79,99 zł.

Graczy zapewne ucieszy fakt, że Ubisoft zdecydowało się umilić czas między oboma DLC. Dlatego już 20 lutego odda w nasze ręce darmowe rozszerzenie Discovery Tour Assassin’s Creed: Ancient Egypt. Jest to specjalny, edukacyjny tryb gry, który ma nam przybliżyć starożytny Egipt. Dlatego w tej rozgrywce wątek fabularny i zadania poboczne nie są aktywne. Zamiast nich w grze znajdziemy tematyczne przewodniki opracowane przez historyków i egiptologów. Takie rozwiązanie zmienia Egipt w wirtualne muzeum.

Oprócz wspomnianych DLC i nowego trybu gracze nadal będą mogą liczyć na kolejne „Próby Bogów” i „Nadchodzące zagrożenie”, które będą czasowo wzbogacać rozgrywkę.

Źródło: PPE.pl / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe