cRPG na podstawie Z mgły zrodzonego Brandona Sandersona nie powstanie

Studio Little Orbit, które od 2012 roku pracowało nad komputerowym RPG na podstawie cyklu książek Brandona Sandersona Z mgły zrodzony (Mistborn) ogłosiło przed weekendem, że gra nie powstanie.

Jak podali twórcy, projekt został odwołany ze względu na nieudane umowy z dwoma komputerowymi wydawcami. Problemem wydaje się fakt, że to niewielkie, tworzące raczej małe gry studio często jest „pod kreską” ze względu na model współpracy: zwykle wydają swoje tytuły wspólnie z większymi producentami lub na ich licencji zamiast zaryzykować sprzedaż samodzielnie przez Steam albo założyć zbiórkę crowdfundingową. Dlatego upadł też projekt gry Mistborn: Birthright – wycofali się inwestorzy, a samo Little Orbit ledwo przetrwało.

Pierwszą zapowiedź gry ogłoszono w 2012 roku (z przewidywaną datą premiery na 2013) i od tamtej pory programiści Little Orbit spędzili kilka lat pracując nad silnikiem. Gra z założenia miała być oparta na pierwszej trylogii fantasy ze świata allomancji – magii metali – Brandona Sandersona: Z mgły zrodzony, Studnia wstąpienia oraz Bohater wieków. Projekt akywnie wspierał sam pisarz.

Przez tysiąc lat popiół zasypywał kraj, nie kwitły kwiaty. Przez tysiąc lat skaa wiedli niewolnicze życie w nędzy i strachu. Przez tysiąc lat Ostatni Imperator, „Skrawek Nieskończoności”, posiadając władzę absolutną, rządził i stosował terror, niezwyciężony jak bóg. A kiedy nadzieja została porzucona już tak dawno, że nie pozostały z niej nawet wspomnienia, pokryty bliznami pół-skaa ze złamanym sercem odkrywa ją na nowo w piekielnym więzieniu Ostatniego Imperatora. Tam poznaje moce Zrodzonego z Mgły. Znakomity złodziejaszek i urodzony przywódca, wykorzystuje swoje talenty w intrydze, która ma pozbawić tronu i władzy samego Ostatniego Imperatora.

Zobacz również: Śródziemie: Cień Wojny z własną grą mobilną!

 Wielu fanów z żalem przyjęło informację o zamknięciu projektu gry, jednak jednocześnie otwiera to nową furtkę: możliwe, że prawa do adaptacji na tę formę przejmie większe studio. Jest to o tyle prawdopodobne, że o grze było dość głośno, a same książki wprowadzają bardzo interesujący system magii oraz są wyjątkowo popularne (np. w Polsce w ciągu ostatniego roku wznowiono trylogię i jej kontynuację).

Źródło: Rock Paper Shotgun; ilustracja wprowadzenia: okładka polskiego wydania książki