Wszystko wygląda na to, że Evil Genius, gra będąca jedną wielką parodią Jamesa Bonda i filmów szpiegowskich z okresu zimnej wojny doczeka się drugiej części! I to rychło w czas — pierwsza część pojawiła się 12 lat temu i od tego czasu marka zdążyła zmienić ręce oraz doczekać się dwóch średnio udanych kontynuacji w postaci darmowych gier na Facebooku.
Zobacz również: Assassin’s Creed: Origins zachwyci otwartym światem? znamy szczegóły!
Już w 2013 roku Rebellion, obecny właściciel praw do tytułu wspominał o chęci stworzeniu sequela, ale teraz ogłosił, że w końcu realnie pracują nad tytułem, choć jest on dopiero we wczesnej fazie produkcji. Dlaczego trzeba było tyle czekać na rozpoczęcie tych prac? Po pierwsze z powodu tego, że w rok po powstaniu gry Elixir, producenci pierwowzoru zbankrutowali i to wtedy Rebellion uzyskało prawa do tytułu. W międzyczasie pracowali nad wspomnianymi wersjami przeglądarkowymi, ale one też pozostawiały ostatecznie wiele do życzenia. Potem była kwestia finansowania projektu. Od 2013 roku z kolei studio było zajęte pracami nad innymi tytułami. Na szczęście sukces takich gier jak Sniper Elite 3 i 4 albo Battlezone rozwiązał problem finansowania projektu i prace nad pełnoprawnym następcą kultowego symulatora geniusza zła mogły ruszyć pełną parą!
https://www.youtube.com/watch?v=DMUG2WCEyOQ
Źródło: Gamespot.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe.