Jak informuje portal Gamespot, którego delegacja miała okazję zagrać na tegorocznym E3 w pierwszą misję nowego Wolfensteina, kolejna część sagi już od pierwszych minut pozytywnie zaskakuje graczy nowatorskim podejściem do swojego gatunku. Po dosyć niefortunnym zakończeniu ostatniej misji The New Order, BJ znajduje się na wózku inwalidzkim, kiedy tymczasowa kryjówka ruchu oporu w kradzionej niemieckiej łodzi podwodnej zostaje zaatakowana przez nazistów. I w takim stanie przyjdzie graczowi odeprzeć atak. W przeciwieństwie do podobnej sceny z poprzedniej części William przez całą misję będzie poruszał się na wózku, ale nie będzie też sam — wesprą go w walce inni członkowie ruchu oporu i pułapki przygotowane przez nich specjalnie na taką okoliczność.
Zobacz również: South Park: Fractured But Whole – zobaczcie zwiastun z E3!
To z kolei pozwoli wybrać pomiędzy rozgrywką bardziej agresywną albo bardziej skrytą, czy też połączeniem ich obu. Na pewno strzelanie do przeciwników z wózka inwalidzkiego i zmiany w sterowaniu, związane z poruszaniem się w ten sposób po mapie są znaczącym novum w dziedzinie elektronicznej rozrywki — ale jednocześnie idealnie wpisują się w historię, w której garstka ludzi musi stawić czoło globalnemu reżimowi i pozostawać ciągle w gotowości — nawet jeżeli ich rany z poprzednich bitew nie zdążyły się jeszcze zaleczyć. Oczywiście to, co widzieliśmy na zapowiedziach, pokazuje że Blaskowicz nie będzie cały czas tak uziemiony. Wręcz przeciwnie: będzie w stanie walczyć z wrogami co najmniej równie skutecznie co w poprzedniej części, dzięki pomocy specjalnego pancerza wspomaganego, co prawdopodobnie da mu dodatkowe zdolności — może trochę podobne do tego, co znamy z serii Deus Ex. Na końcu próbnego etapu pojawia się ponownie stara znajoma, która ma być głównym wrogiem w tej części — żądna zemsty Frau Engel. Jeżeli chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej o grze, poniżej macie fragment rozmowy z twórcami gry, udostępniony przez kanał na YouTubie portalu Gamespot.
https://www.youtube.com/watch?v=IL3R7beiIIg
Źródło: Gamespot.com / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe Bethesda.