Decyzja o promocji gry Ghost Warrior 3 w magazynie Playboy wywołała sporo kontrowersji. Na CI Games spadło sporo głosów krytyki, tym bardziej, że sama gra nie spotkała się z najlepszym przyjęciem.
Przypomnijmy, że podobny zabieg zastosował niedawno CD Projekt publikując tego typu grafiki z Triss Merigold. Nie dość więc, że twórcy musieli zmierzyć się z oskarżeniami o skopiowanie strategii, to jeszcze Ghost Warrior 3 raczej nie odniesie sukcesu porównywalnego do Wiedźmina. Na reakcje na te zarzuty ze strony CI Games nie trzeba było więc długo czekać.
Zobacz również: Gal Gadot walczy ze smokiem w zwiastunie gry mobilnej!
Prace nad akcją rozpoczęły się na wiele miesięcy przed premierą samej gry. Magazyn Playboy wyszedł z inicjatywą i zaprosił nas do udziału w tego typu akcji marketingowej promującej grę. (…) Swoich akcji doczekały się również sporo wcześniej między innymi polski oddział Electronic Arts przy promocji Dragon Age: Początek w magazynie CKM, czy Majesco Entertainment przy promocji BloodRayne 2 w amerykańskim wydaniu Playboy’a
Takie słowa czytamy we wspomnianym oświadczeniu twórców gry. CI Games odniosło się też do skarg na ostateczną jakość samej produkcji:
Zapewniamy, że obecnie cała uwaga działu deweloperskiego skupiona jest na wprowadzaniu kolejnych, istotnych poprawek w kodzie gry i tworzeniu dodatków zapowiedzianych na ten rok.
Ghost Warrior 3 to już trzecia odsłona popularnej serii strzelanek. Premiera gry miała miejsce w kwietniu tego roku.
Źródło: blog.cigames.com/Ilustracja wprowadzenia: planetgracza.pl