Oto już kolejny raz, gdy słynny reżyser zaatakował deweloperów, wraz z którymi pracował nad, ku jego niezadowoleniu, zlikwidowanym projekcie gry Hideo Kojimy, Silent Hills.
W ostatnie święta del Toro zamieścił na swoim Twitterze dość przewrotną wiadomość:
Zobacz również: Death Stranding – materiały promocyjne nowego horroru Hideo Kojimy, z modelami postaci Madsa Mikkelsena i Guillermo del Toro!
Nie jest to pierwszy raz, gdy del Toro otwarcie atakuje Konami. Trochę wcześniej, jeszcze tego samego miesiąca, również wysłał wiadomość, zatytułowaną po prostu P*******ć Konami.
Na swoją obronę, Konami stwierdziło, że było zaangażowane w projekt. Dodało również, że mimo wszystko Silent Hills było jeszcze w fazie embrionalnej, gdy go zostawiono.
To także nie jest pierwsza taka sytuacja, gdy del Toro znajduje się w takiej sytuacji. Twórca Labiryntu Fauna pracował wcześniej nad horrorem dla THQ. Produkcja została anulowana, gdyż rzeczeni wydawcy gier zbankrutowali. Tym razem reżyser stracił cierpliwość i ogłosił, że więcej nie będzie brał udziału w takich projektach.
Jak się okazało, jestem albatrosem gier komputerowych. Dołączam do THQ, THQ bankrutuje. Dołączam do Kojimy – Kojima opuszcza Konami. Aby nie niszczyć czyjegoś życia, zdecydowałem, że już nigdy więcej nie zaangażuję się w ten biznes. W innym przypadku jeszcze wejdę do czyjegoś domu, a on eksploduje, czy coś – skomentował del Toro.
Źródło: gamespot.com/ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe