Studio Black Sea Games znów stało się niezależne. Bułgarski producent, który od 2001 funkcjonował jako Black Sea Studios w 2008 roku został przejęty przez niemiecki Crytek, co zaowocowało zmianą nazwy na Crytek Black Sea. Jednak w wyniku nowej polityki (i problemów) ekipy zza naszej zachodniej granicy, w Sofii powstaje niezależne Black Sea Games.
Bułgarzy stworzyli między innymi takie produkcje, jak Knights of Honor czy WorldShift. Sądzono, że Crytek (Far Cry, Crysis) sprawi, że w studiu tym będą powstawać jeszcze lepsze produkcje, a dzięki połączeniu sił gracze doczekają się zupełnie świeżych pomysłów. Tak się jednak nie stało, a nowa strategia Crytek, oparta zapewne też na problemach finansowych, sprawia że ci chcą scentralizować siły i skupić się na swoich głównych atutach. Tym samym wycofują się z pięciu placówek w Europie, a zostają jedynie we Frankfurcie, oraz Kijowie, o czym wymijająco mówi Avni Yerli, współwłaściciel firmy:
Te zamknięcia to jeden z kroków, które chcemy wykonać, by Crytek znów był zdrowym i prężnie rozwijającym się biznesem. Chcemy iść do przodu, więc to naturalne, że skupimy się na naszych najlepszych produkcjach i talentach, ale o przyczynach chcemy już rozmawiać wewnętrznie.
Bułgarskie studio Black Sea Games nie zamierza jednak składać broni po wycofaniu się Niemców. Wręcz przeciwnie, Vesselin Handjiev i Michael Peykov biorą sprawy we własne ręce i mają teraz zadbać o to, by firma wróciła na właściwe tory.
Zobacz także: Najbardziej dochodowe produkcje pecetowe tego roku. Ogromny sukces Overwatcha!
Póki co nieoficjalnie wiadomo, że Bułgarzy pracują już nad pewną produkcją. Nie ma jednak jakichkolwiek szczegółów na temat tego, o co dokładnie może chodzić. W oświadczeniu na swojej stronie Black Sea Games podkreśla jednak, że ich misją jest tworzenie gier, które będą zachwycać gracza raz za razem. Które pozwolą na tworzenie własnych historii, które będą wynikały ze świadomych wyborów. Z niecierpliwością czekamy więc na nadchodzącą produkcję!
Źródło: wccftech.com/Fotografia wprowadzenia: Thezeroview.com