David Lynch uwarzy nam cholernie dobre piwo! Powstaje alkohol inspirowany serialem Twin Peaks!

A w zasadzie to nie inspirowany, a żywcem (hehe) wyciągnięty z nadrealnego uniwersum Twin Peaks! David Lynch, ikoniczny reżyser i artysta oraz koneser milkshake’ów w jednym, od dziś tytułować się może także mianem browarnika! Nowojorski oddział duńskiego browaru Mikkeller ogłosił bowiem, że wspólnymi siłami na świat zostanie powołana specjalna seria tych złocistych napojów wyskokowych. Ups, co ja mówię, jaka seria… Od razu trzy serie! Tak, dokładnie – w przygotowaniach są wszakże trzy rodzaje piwa, z których jedno będzie nosić nazwę Log Lady Lager, drugie Red Room Ale, a trzecie i najlepsze Damn Good Coffee Stout. Każde mówi samo za siebie…

Niestety póki co nie możemy liczyć na wprowadzenie tego alkoholu w stałą produkcję, a limitowane okazy otrzymają tylko uczestnicy rozpoczynającego się w ten weekend Festival of Disruption w Los Angeles oraz szczęśliwi bywalce sklepów monopolowych w niektórych miastach Kalifornii. I co ciekawe, nawet Nowojorczykom nie będzie dane ich skosztować, pomimo tego, że siedziba Mikkeller mieści się właśnie na wschodnim wybrzeżu Stanów. Cóż… Przynajmniej poznają, jakie to uczucie, kiedy takie rarytasy przechodzą nam koło nosa!

11 twin peaks beer.w710.h473

A jeśli jeszcze o samo piwo chodzi… Etykiety każdego z zaprezentowanych browarów zostaną zilustrowane ikonicznymi scenami, przewijającymi się przez wszystkie trzy sezonu serialu. Stąd też wzięły się ich nazwy, a na powyższych ilustracjach obserwujemy Pieńkową Damę, wnętrze Czerwonego Pokoju oraz (prawdopodobnie) Agenta Coopera spożywającego hektolitrami cholernie dobrą kawę. Coś mi się wydaje, że otrzymamy kolejny rarytas kolekcjonerski…

Źródło: grubstreet.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Najbardziej tajemniczy członek redakcji. Nikt nie wie, w jaki sposób dorwał status redaktora współprowadzącego dział publicystyki i prawej ręki rednacza. Ciągle poszukuje granic formy. Święta czwórca: Dziga Wiertow, Fritz Lang, Luis Bunuel i Stanley Kubrick.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?