Wesa Andersona można lubić bądź też nie, ale przyznać, że wykreował on najbardziej rozpoznawalny styl we współczesnej kinematografii musi każdy. Pastelowe barwy, specyficzna symetria kadru, zabawa z uwspółcześnianiem konwencji commedia dell’arte – to wszystko tworzy spójną definicję przymiotnika wesandersonowy… andersoniański… ander… Mniejsza z tym, jak zwał tak zwał. Najważniejsze jest to, że reżyser nie boi się robić filmów po swojemu. Ale czy aby tylko filmów? Wiele wskazuje bowiem na to, iż po godzinach mierzy się on z architekturą, projektując dizajn budynków rządowych, sportowych i użytku publicznego. Nie wierzycie? To spójrzcie tylko na TEN wątek na portalu Reddit. Z całego świata napływają do niego zdjęcia ukazujące miejsca naznaczone typowo wesandersonowską (ten przymiotnik brzmi chyba najlepiej) stylistyką. Jest tu zatem zarówno siedziba islandzkiego ministerstwa zdrowia, szatnia północnokoreańskiego klubu sportowego, jak i budynki mieszkalne w Wietnamie. Fakt ten wyraźnie daje nam również do zrozumienia, że sztuka nie zna granic, a Wesa Andersona znają nawet w Korei Północnej. Z resztą zobaczcie sami:
Źródło: reddit.com / Ilustracja wprowadzenia: reddit.com