Ciekawe wieści przychodzą z telekonferencji Boba Igera, CEO Disneya. Związany z nią jest również Zwierzogród 2 – co w sumie było kwestią czasu, biorąc pod uwagę to, że produkcja była w stanie zarobić wytwórni ponad miliard dolarów, a w 2017 roku w cuglach zdobyła Oscara za najlepszą animację. Wygląda na to, że niestety trochę sobie poczekamy, bo aż do 26 listopada 2025 roku. Miejmy jednak nadzieję, że będzie na co.
Z początku Judy i Nick nie przepadają za sobą, mają różne podejście do życia i różne cele. Jednak w miarę wspólnych przygód, zaczynają się wzajemnie szanować i doceniać. Razem próbują odkryć, kto stoi za zagadką, która wstrząsa Zwierzogrodem. W trakcie śledztwa dkrywają, że tajemnicze zniknięcia zwierząt w mieście są powiązane z niebezpieczną spiskową intrygą. Zmuszeni do współpracy, coraz bardziej zgrani duet odkrywa coraz większe skomplikowania i staje w obliczu groźnych sytuacji. W miarę jak dochodzą do sedna sprawy, muszą stawić czoła własnym obawom i przekonać się, że aby osiągnąć sukces, muszą zaufać sobie nawzajem i dzielić się swoimi mocnymi stronami. Zwierzogród to pełna przygód i humoru animowana opowieść o tym, jak różnorodne osobowości mogą ze sobą współpracować i wspierać się nawzajem. Przez tę historię uczymy się, że niezależnie od naszych różnic, zawsze możemy dojść do wspólnego rozwiązania i zbudować silną więź. Film pokazuje, że nie ma miejsca na dyskryminację czy ograniczanie ze względu na pochodzenie czy wygląd. To świat, w którym każde zwierzę ma szansę spełnić swoje marzenia i osiągnąć sukces, jeśli tylko będzie wierzyć w siebie i nie poddawać się.
Źródło: Deadline