Czego by nie mówić – Zoe Saldana to wspaniała aktorka. Potrafi poradzić sobie z różnymi rolami, a jej staż jest naprawdę pokaźny. Jak pewnie niektórzy pamiętają – aktorka zagrała w filmie Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły.
Jak przyznaje w wywiadzie dla BBC Radio 1 – występ w serii Piraci z Karaibów to był jeden z najgorszych momentów w jej życiu. Co gorsza, był to pierwszy hollywoodzki blockbuster z jakim miała do czynienia.
Naprawdę miałam niezbyt dobre doświadczenia z powodu złego zarządzania w tamtym czasie i Jerry Bruckheimer o tym wie, w końcu o tym rozmawialiśmy. Myślę, że czytał gdzieś, gdzie wyraziłam swój dyskomfort i rozczarowanie, a lata później przeprosił, co było naprawdę całkiem honorowe.
Opis filmu:
Karaiby, wiek XVIII. Beztroskie, wręcz idylliczne, pirackie życie pełnego zawadiackiego wdzięku kapitana Jacka Sparrowa (Johnny Depp) wali się w gruzy, gdy dosięga go ręka Nemesis w osobie przebiegłego i podstępnego kapitana Barbossy (Geoffrey Rush), który ukradł wcześniej jego statek Czarną Perłę. Barbossa atakuje miasto Port Royal i porywa córkę gubernatora, piękną Elizabeth (Keira Knightley). Sparrow zawiera sojusz z Willem Turnerem (Orlando Bloom), zdeterminowanym, by uratować ukochaną i razem ruszają w pościg za Czarną Perłą na skradzionym, najszybszym okręcie brytyjskiej floty. Will nie wie, że na kapitanie Barbossie i całej jego załodze ciąży straszliwa klątwa związana z ukrytym skarbem.
Źródło: thedirect.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe