Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu pojawi się w kinach już 11 listopada. Okazuje się jednak, że nie każda postać z pierwszej części powróci do kontynuacji. Oczywistym jest to, że nie będzie już T’Challi, lecz również W’Kabi nie wróci do afrykańskiej krainy płynącej vibranium.
Jak donosi Variety, że Kaluuya został poproszony o powrót, ale już zobowiązał się zagrać w nadchodzącym horrorze Jordana Peele’a pod tytułem Nie.
Na ten moment nie posiadamy oficjalnych szczegółów dotyczących fabuły filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, czy też tego jak twórcy poradzą sobie ze śmiercią Chadwick Bosemana. Możliwe, że wkrótce otrzymamy więcej informacji na ten temat, jako że niedawno rozpoczęły się prace na planie. Wiemy za to, że film trafi do kin 11 listopada 2022 r.
Źródło: Variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe