The Hollywood Reporter niedawno poinformowało internet o tym, że Warner Bros. zdecydowało się nie kontynuować prac nad obydwoma projektami. The Trench, Jamesa Wana, miało być obrazem grozy skoncentrowanym na mrożących krew w żyłach monstrach, zażarcie próbujących pokonać Króla Atlantis. Stwory te możecie pamiętać z naprawdę świetnej sceny z filmu Aquaman.
Drugim projektem, który także został anulowany jest film Avy DuVernay – New Gods. Miała to być opowieść o potężnych kosmitach przebywających na idyllicznej planecie New Genesis oraz spustoszonej Apokolips. Pierwszym rządzi Highfather, natomiast drugim znany fanom Darkseid. Oba światy były niegdyś jednym określanym mianem Urgrund, który rozpadł się wraz ze śmiercią starych bogów i nadejściem Ragnaroku.
Szczerze myślałem, że Warner Bros. miało już plan na przyszłość DCEU, ale wygląda na to, że to nadal jest jedno wielkie zamieszanie. New Gods mogło być naprawdę ciekawym projektem, ale widocznie Warner Bros. woli przedstawić trzy różne wersje Batmana (Affleck, Keaton oraz Pattinson) w ciągu dwóch lat, niż stworzyć coś oryginalnego, czego fani jeszcze nie widzieli. Z anulowaniem The Trench akurat nie mam problemu, gdyż projekt ten wydawał się być niepotrzebny. DC Comics jest pełne niesamowitych postaci, które jeszcze nigdy nie trafiły na wielki ekran, a zdecydowanie zasługują na to bardziej, niż stwory z jednej sceny filmu Aquaman.
Źródło: hollywoodreporter.com, YouTube / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros.