Toy Story 4 otrzymało już 80 recenzji. Jak można było przewidywać, jak dotąd każda z nich jest pozytywna. Przede wszystkim wiele mówi się o bardzo wielowymiarowym charakterze animacji. W trakcie oglądania jej zdążymy się wzruszyć, zaśmiać, znajdą się też momenty pełne napięcia. Chwalone jest w zasadzie wszystko: od nowych bohaterów (oraz powrotu pastereczki Bo), poprzez tych, których już znamy, aż po scenariusz czy czarny charakter. Wygląda na to, że to po prostu kolejna świetna robota.
Bo Peep powraca! Długo zaginioną przyjaciółkę Woody’ego, Buzza i spółki zawsze łączyła specjalna więź ze wspomnianym przed chwilą kowbojem. Niestety postacie nie widziały się już przez wiele lat. Od tego czasu Bo bardzo się zmieniła – nieco wyszczerbiła oraz zmatowiała. Niemniej siła, determinacja oraz sarkazm postaci zawsze przeczył jej delikatnej, porcelanowej powierzchowności. Obecnie bohaterka to zapalona poszukiwaczka przygód. Kiedy Bo i Woody ponownie się spotykają, dzięki niewygodnym okolicznością, oboje zdają sobie sprawę, jak mocno się od siebie oddalili, a także jak bardzo się od siebie różnią, jeśli chodzi o życie jako zabawka.
Keanu Reeves, Keegan-Michael Key, Jordan Peele i Tony Hale dołączają do dobrze znanej obsady, wśród której znajdują się między innymi: Tim Allen, Tom Hanks, Annie Potts, Patricia Arquette i Joan Cusack.
Toy Story 4 pojawi się na ekranach polskich kin już 9 sierpnia 2019 roku.
Źródło: Rotten Tometoes / Ilustracja wprowadzenia – Disney