W rozmowie z Entertainment Weekly Tom odniósł się do kolejnej, planowanej już trylogii przygód Spider-Mana.
Rozmawialiśmy o potencjalnej przyszłości Spider-Mana, ale w tej chwili są to tylko rozmowy. Nie wiemy, jak wygląda przyszłość.
Przyznał także, że prezes Marvel Studios Kevin Feige i prezes Sony Pictures Tom Rothman „myślą o czymś”. Holland twierdzi, że „w tej chwili nie wiem, co to jest”, po czym dodaje, że „tak naprawdę nie myśli o przyszłości”. Aktor cały temat zakończył słowami: „Wciąż płynę na fali sukcesu filmu i cieszę się z tego”.
Jak widać, Tom Holland naprawdę tajemniczo wypowiada się o swojej przyszłości, jednak tą już raczej wszyscy znamy.
Kiedy cały świat dowiaduje się, że pod maską Spider Mana skrywa się Peter Parker, superbohater decyduje się zwrócić o pomoc do Doktora Strange’a. W filmie obok Toma Hollanda pojawiają się 2 inne wersje Spider-Manów, grane przez wszystkim znanych Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda, którzy razem muszą zmierzyć się z Doctorem Octopusem (Alfred Molina), Electro (Jamie Foxx), Sandmanem (Thomas Haden Church), Zielonym Goblinem (Willem Dafoe) oraz Lizardem w wykonaniu Rhysa Ifansa.
Film zadebiutował w kinach 17 grudnia.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe