tom cruise
tom cruise

Tom Cruise niczym Harrison Ford w Indiana Jones chce kręcić Mission: Impossible jeszcze przez długie lata

Już od piątku w polskich kinach będzie można oglądać nową część Mission: Impossible. Okazuje się, że Tom Cruise, który wciela się w głównego bohatera serii, nie zamierza się szybko z nią pożegnać.

Tom Cruise skończył już 61 lat, a mimo to wciąż świetnie sprawdza się w kinie akcji. Aktor przyznał, że widzi inspirację w Harrisonie Fordzie, który w wieku ponad 80 lat po raz kolejny wcielił się w Indianę Jonesa. Cruise zamierza bowiem pójść śladem starszego kolegi i grać Ethana Hunta jak najdłużej.

Harrison Ford to legenda. Mam nadzieję, że wciąż będę aktywny. Mam 20 lat, żeby go dogonić. Liczę na to, że wciąż będę kręcił filmy Mission: Impossible, dopóki nie będę w jego wieku.

indiana jones 5

Fot. kadr z zapowiedzi filmu Indiana Jones i artefakt przeznaczenia

Zobacz również: Mission: Impossible zgniecie konkurencję?! Pierwsze recenzje są wybitne!

Informacje o najnowszej odsłonie Mission: Impossible

Ethan posiada tajemniczą przeszłość poprzedzającą czasy IMF, a ta postać pozwala nam ją zbadać, ponieważ znała ona Ethana zanim Ethan stał się Ethanem. To część tego, kim jest Gabriel. Każdy szczegół tej historii jest bardzo dokładnie przemyślany.

Reżyser dodał również, że ludzie, którzy chcą się przygotować, mogą czerpać z tego imienia, co im się podoba. Ta wypowiedź sugeruje, że nie jest ono bez znaczenia dla fabuły. Ponadto powyższy komentarz McQuarrie’a może w pewnym sensie potwierdzać teorię fanów, którzy uważają, że “Ethan Hunt” to tylko pseudonim bohatera, którego używał pracując w IMF. Na szczęście ta część serii spróbuje wyjaśnić tą zagadkę.


Źródło: The Sydney Morning Heard / Ilustracja wprowadzenia: kadr z zapowiedzi filmu Mission: Impossible – Dead Reckoning – PArt One

Zastępca redaktora prowadzącego Ligę Znawców Kina

Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do produkcji MCU. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?